0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

W rytmie prania

Opublikowano:

Autopromocja

spot_img

16 PRALEK W TEŚCIE: Jakie są słabe i mocne strony popularnych marek pralek dostępnych w sklepach? 16 pralek zostało poddanych szczegółowym badaniom w laboratorium. Eksperci znaleźli odpowiedź na pytanie: która pralka jest najlepsza, a która najgorsza.

Cztery pralki oceniono jedynie dostatecznie, 12 można nazwać dobrymi, niestety żadna nie oczarowała badaczy na tyle, by mogli przyznać jej najwyższą notę – bardzo dobrą.

Bębny coraz większe

Ładowność pralek rośnie. W ciągu ostatnich lat przybywa pralek o bębnach siedmio-, ośmio-, a nawet dziewięciokilogramowych. Dlaczego? Coraz chętniej wybieramy je my, konsumenci. Rekordzistka pod względem rozmiaru bębna w naszym teście to pralka Bosch WBB 24751 – pomieści aż 10 kg ubrań. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup pralki o dużej ładowności, zastanówmy się, czy naprawdę będziemy zawsze czekać, aż w naszym koszu z brudnymi rzeczami zbierze się aż tyle prania. Jak pokazuje praktyka, rzadko pralki w naszych domach są maksymalnie załadowane, kiedy piorą.

Trzeba tu zwrócić również uwagę na bardzo istotny szczegół. Otóż producenci niektórych marek rozróżniają „rekomendowane załadowanie”, o którym piszą w instrukcji obsługi, z „maksymalną ładownością” podaną na pralce. Przed zakupem nowej pralki warto więc sprawdzić, jaka jest jej faktyczna ładowność. Chcesz kupić pralkę większą od tej, której aktualnie używasz? Lepiej zajrzyj do instrukcji obsługi, żeby nie okazało się, że przywiozłeś do domu urządzenie o takiej samej ładowności, jaką ma twoja stara pralka.

W teście do pralek włożono tyle prania, ile producenci rekomendują w instrukcjach obsługi, a nie tyle, na ile wskazuje ich „maksymalna ładowność”. Dlaczego to takie istotne? Bo, jak się okazuje, bywa, że wyniki prania są inne, gdy w bębnie znajduje się mniej ubrań i inne, gdy jest ich więcej. Żeby dokładnie sprawdzić, jak skuteczne są testowane urządzenia, badacze nie poprzestali jednak na jednym praniu – z pełnym bębnem. Pralki ustawiono na standardowe programy: najpierw na pranie bawełny w 40ºC z pełnym bębnem. Następnie sprawdzono program prania delikatnego w 40ºC również z pełnym załadowaniem. I na końcu ustawiono pralki na pranie bawełny w 40ºC, tym razem nie zapełniając bębna całkowicie, czyli tak jak często robią konsumenci w swoich domach.

Zatrzęsienie programów

Nowoczesne pralki są wyposażone w kilkanaście różnych programów. W praktyce jednak i tak zwykle korzystamy tylko z jednego lub dwóch. Niemniej jednak z doświadczenia producentów wynika, że chętnie kupujemy pralki, które mają naprawdę dużo programów. Jeżeli nawet nie stosujemy ich na co dzień, lubimy mieć świadomość, że w razie czego można by ich użyć. Być może ten trend wśród nas, konsumentów, do wybierania urządzeń „nafaszerowanych” przeróżnymi funkcjami przyczynił się do mniejszego niż oczekiwano sukcesu modelu Moon. Przypomnijmy: „księżycowe” modele pralek Indesit wyróżniają się przejrzystością panelu sterowania i łatwością obsługi, lecz ograniczenie się do jedynie podstawowych programów mogło odwieść część konsumentów od zakupu pralki Moon.

Oczywiście im szybciej pralka pierze, tym lepiej. Ale, jak wynika z obserwacji producentów, można dostrzec dwa przeciwstawne trendy: Jedni twierdzą, że ich klienci wolą wybierać długie cykle prania. Inni z kolei mówią, że konsumenci najczęściej włączają pralki na krótkie programy. Ta różnica zdań może wskazywać na to, że pralki różnych producentów po prostu trafiają do różnych grup odbiorców. Jedno jest pewne: prawie wszyscy lubimy wiedzieć, ile czasu zostało do zakończenia pracy naszej pralki. Dzięki temu łatwiej nam zaplanować sobie inne zajęcia. Dlatego ważnym elementem pralki jest dla wielu konsumentów wskaźnik czasu postępu prania. Większość modeli z naszego testu go ma.

Na czym oszczędzają producenci?

Pranie kosztuje. I nie chodzi tu tylko i wyłącznie o zakup pralki i proszku. Każdy cykl prania to litry zużywanej wody i kilowatogodziny pochłanianej energii elektrycznej. Dlatego podczas wyboru nowej pralki coraz częściej patrzymy na jej klasę efektywności. Aby ułatwić wam wybór pralki najoszczędniejszej, przedstawiamy w tabeli dodatkową ocenę – kosztów użytkowania, która jest praktycznie średnią z ocen za zużycie wody i energii. Jak widać, najlepiej pod tym względem wypadł model Samsung WF8804. Ekonomiczną pralką okazało się także urządzenie Beko WMD 78120. Za zakup tego ostatniego nie zapłacimy jakiejś wygórowanej kwoty także w sklepie – kosztuje bowiem 1700 zł. Jest to więc dobra pralka (załapała się jeszcze na ogólną ocenę dobrą) dla osób oszczędnych. Niewiele gorzej pod względem ekonomiczności wśród dobrych pralek wypadły: Bosch WBB 24751 oraz IS 24140, a także Gorenje WA 64163. Kupując je musielibyśmy zostawić już jednak trochę więcej pieniędzy w sklepie (od 2650 do 4450 zł).

Coraz więcej konsumentów chce dbać o środowisko naturalne. Dlatego wybór pralki, która zużywa mało wody i energii jest dla nich ważny nie tylko z punktu widzenia finansowego. Jest też proekologiczny.

Na szczęście dzisiejsze pralki są już znacznie bardziej oszczędne niż dawniej. Od końca lat 90. ilość wody zużywanej przez pralki zmniejszyła się aż o jedną trzecią. A im mniej wody pralka wykorzystuje do prania, tym mniej pobiera prądu potrzebnego do jej podgrzania. Producenci starają się za wszelką cenę uzyskać jak najlepszą klasę energetyczną swoich urządzeń. I tu pojawia się problem. Eksperci z laboratorium zauważyli, że producenci oszczędzają na energii ograniczając proces płukania w programie podstawowym. Jeżeli komuś takie gorsze płukanie nie wystarcza, może wcisnąć często umieszczany na panelach nowych pralek dodatkowy przycisk, pozwalający na przeprowadzenie dokładniejszego płukania. Niedostatecznie wypłukane pranie może stanowić problem głównie dla osób o wrażliwej skórze. Resztki detergentu na ubraniach powodują u nich reakcje alergiczne. Żeby temu zapobiec, lepiej wsypywać do pralki mniej proszku albo włączać dodatkowe cykle płukania.

Jak się okazuje, średnio do pralki wkładamy od 2,8 do 3,3 kg ubrań. W takim wypadku lepiej jest po prostu użyć mniejszej ilości proszku lub płynu do prania. Nie ma obaw – i tak wszystko dopierze się wtedy do czysta. Pamiętajmy o tym, szczególnie, że jak pokazują badania, wciąż mamy tendencję do stosowania maksymalnej ilości detergentu podanej na opakowaniu, niezależnie od ilości prania.

Tajemnice pralki

Czego jeszcze nie wiecie o praniu? Większość osób sądzi, że w uzyskaniu lepszego efektu prania najważniejszą rolę odgrywa czas. Im dłużej pierzemy, tym czystsze ubrania? Wcale nie! To nie czas, ale temperatura wody jest najistotniejsza. Gdy ustawisz pralkę na program prania bawełny w 60°C, który trwa godzinę, uzyskasz takie same rezultaty jak przy zastosowaniu programu prania bawełny w 40°C trwającego trzy godziny.

Ważne jest jednak, aby pranie nie rozpoczynało się od zalania od razu gorącą wodą. W takim wypadku wysoka temperatura utrwaliłaby niektóre rodzaje plam (np. plamy z krwi) i później bardzo trudno byłoby je usunąć. Gorąca woda ma też zły wpływ na środek piorący, którego skuteczność działania zostałaby osłabiona. A zatem podgrzewanie wody w pralce powinno odbywać się stopniowo.

Podgrzewanie to pochłania niestety bardzo dużo energii. Jak rozwiązać ten problem? Maksymalnie przedłużyć mechaniczny cykl prania. Wtedy pralka nie zużywa ani dużej ilości prądu, ani dodatkowej wody. Jeśli przyjrzysz się temu, co dzieje się w bębnie pralki po jej włączeniu, zauważysz, że początkowo woda wlewana jest w bardzo małych ilościach – ubrania są stopniowo nasączane do momentu, aż będą równomiernie wilgotne. Ten etap prania trwa około 15 minut. Jeżeli dotkniesz bębna, zauważysz, że wlana woda jest jeszcze zimna. Dopiero po kwadransie napływa więcej wody i pralka zaczyna ją podgrzewać.

Zrozumieć instrukcję

Natłok różnych funkcji i programów pralek stwarza ryzyko, że trudno będzie nam się w nich połapać. Lektura instrukcji obsługi może wydać się czasem nie do przebrnięcia. Pamiętajmy jednak, że jest bardzo ważna i lepiej z niej nie rezygnować. Jeżeli nie chcesz tracić czasu i nerwów na próbach zrozumienia tego, co producent usiłował ci przekazać, sprawdź w naszej tabeli, jak oceniliśmy instrukcje poszczególnych pralek.

W instrukcji obsługi pralki można znaleźć bardzo przydatne informacje. Co na przykład zrobić, gdy z naszej pralki zaczyna wydobywać się brzydki zapach? To może mieć miejsce, jeżeli przez dłuższy czas praliśmy tylko w temperaturze 40ºC lub niższej. Wtedy w pralce zaczynają rozwijać się grzyby i bakterie odporne na detergenty. Żeby je usunąć, wystarczy raz w miesiącu włączyć pranie na co najmniej 60ºC. Wyższa temperatura skutecznie zwalczy niechciane grzyby i bakterie.

Głośna sprawa

Działająca pralka może skutecznie zakłócić spokój domu. Na hałas pralki szczególnie uwrażliwieni bywają sąsiedzi. Nic dziwnego, dobiegające do ich uszu rytmiczne uderzenia mogą irytować. Dla świętego spokoju sąsiadów i domowników porównaliśmy hałas wydobywający się z działających pralek. Oczywiście jego kulminacja następuje w momencie wirowania, stąd dwie różne oceny.

Niekiedy zaopatrzenie się w cichą pralkę nie wystarcza. Trzeba jeszcze bardziej uciszyć nasz nabytek. I na to są sposoby. Na hałas wpływa miejsce, w którym ustawimy pralkę, a także sposób, w jaki to zrobimy. Przede wszystkim trzeba wypoziomować jej nóżki – zarówno przednie z tylnymi, jak i prawe z lewymi. Nierówno ustawiona pralka może z czasem hałasować coraz bardziej. Nie bez znaczenia jest także ilość ubrań w bębnie. Pralka będzie prać najciszej, jeśli włożymy do niej rekomendowaną przez producenta ilość ubrań. Zbyt mały ładunek sprawi, że pralka będzie głośniejsza, bo ubrania nie rozłożą się równo w bębnie.

Pralka – zwykły, wydawałoby się, przedmiot codziennego użytku. A jednak to coś więcej. Pralka odegrała ponoć bardzo istotną rolę w nowożytnej historii. I nie chodzi tu tylko o pomoc w utrzymywaniu w czystości naszych ubrań. Pralka odegrała rolę społeczną, ba, można wręcz powiedzieć, że zaważyła na losach świata: To ona najbardziej przyczyniła się do emancypacji kobiet – stwierdził niedawno watykański dziennik „L’Osservatore Romano”. Pozwoliła wyrwać się kobietom spod wpływu mężczyzn. Pralka z pewnością zasługuje więc na honorowe miejsce w naszej łazience.

[/content_lock]

Najnowsze Artykuły

WIĘCEJ PODOBNYCH

Zbadaliśmy pestycydy w pomidorach z Lidla i Biedronki

Po teście jabłek kolej na pomidory. Okazuje się, że one również zawierają pozostałości pestycydów....

Jabłka z Lidla gorsze niż z Biedronki

Fundacja Pro-Test wykryła aż dziewięć różnych pestycydów w jabłkach z Lidla. W jabłkach z...

Test słuchawek: Od ucha do ucha

14 SŁUCHAWEK NAUSZNYCH W TEŚCIE: Test słuchawek wyłonił najlepsze modele. Okazuje się, że za...