0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

Nordic walking

Opublikowano:

Autopromocja

spot_img

Nordic walking to nowy sport zyskujący coraz więcej entuzjastów. Połączenie chodu z narciarstwem wymaga zaopatrzenia się w dobry sprzęt. Buty to podstawa. Pokazujemy, które są najlepsze, a na jakie lepiej nie wyrzucać pieniędzy.

Polacy, po Skandynawach, Niemcach i innych narodach europejskich też złapali bakcyla. Bakcyla nordic walking – wędrówki z kijami uprawiają już miliony osób na świecie. Znak rozpoznawczy to dwa długie kijki, przypominające wyglądem kije narciarzy biegowych. Nordic walking w dosłownym tłumaczeniu znaczy „podbiegunowy spacer”. Sport powstał w Skandynawii, gdzie narciarze biegowi już latem zaczynali trening przed sezonem zimowym.

Marsz po zdrowie

Do marszu z kijami przeznaczone są specjalne buty. Na początku można jednak używać po prostu stabilnych butów sportowych lub do joggingu. Jeśli nordic walking spodoba nam się na tyle, że zaczniemy go regularnie uprawiać, warto już zaopatrzyć się w buty specjalistyczne. Niemiecka Fundacja Warentest przetestowała 15 par takich butów.

Zanim udamy się na wędrówkę w teren, trzeba dokonać właściwego wyboru sprzętu. Buty zakupione do niniejszego testu kosztowały od 62 do 492 zł, choć oczywiście można na nie wydać i więcej. Jeśli doliczyć do tego jeszcze koszt kijów, których ceny kształtują się w granicach od 70 do nawet 400 zł, a także kurs techniki nordic walking, to sport ten może nas sporo kosztować. Lecz w taki kurs dla początkujących warto zainwestować, bo sposób poruszania się w nordic walking jest specyficzny. Poza tym do marszu z kijami potrzebny będzie luźny i lekki strój z oddychającego materiału – najlepiej strój sportowy lub rekreacyjny. Jeżeli nowy sport będziemy uprawiać całą rodziną, to wydatki na początek będą dość duże, ale warto je ponieść – amatorzy nordic walking podkreślają plusy tej formy spędzania czasu. To doskonałe ćwiczenie fizyczne angażujące aż 90% mięśni naszego ciała, a przy okazji i świetny sposób na stres. Podczas marszu wysuwamy naprzemiennie raz lewą, raz prawą rękę z kijem, co ułatwia wprawianie naszego ciała w ruch do przodu. Pracują przy tym i wzmacniają się jednocześnie mięśnie klatki piersiowej, grzbietu i ramion. Stawy bioder, kolan i stóp są lepiej chronione w porównaniu z uprawianiem joggingu. System krążenia działa pełną parą. Krótko mówiąc: samo zdrowie.

Mierna promocja

Kiedy pracownicy Fundacji Warentest dokonywali anonimowo zakupów produktów do testu, sklepy sieci Lidl oraz Norma miały akurat w swojej ofercie buty odpowiednio za 62 i 82 zł. Włączono więc do testu również te produkty dostępne w promocji po okazyjnych cenach, żeby sprawdzić, do czego się nadają. I co się okazało? Otrzymały oceny jedynie mierne. Nasza rada w tym wypadku brzmi: lepiej zrezygnować z ich kupowania.

Technika chodzenia

Jak już wspomniano wcześniej, w nordic walking ważna jest technika. To, wbrew pozorom, nie tylko zwykły chód, podczas którego podpieramy się kijami. Tutaj istotna jest właściwa koordynacja kijków i stawianych nóg. Duże znaczenie ma także odpowiednie trzymanie kijów – chwytamy je wkładając dłoń w specjalny system pasków. Dobry uchwyt i dopasowanie do dłoni pasków, które powinny ją mocno przytrzymywać, pomagają w optymalnym przenoszeniu sił i prowadzeniu kija. Tego wszystkiego trzeba się nauczyć. Początkujący mogą zapisać się na kurs nordic walking, lecz pamiętajmy, aby dokładnie sprawdzić, czy trener jest profesjonalistą.

Jeśli będziemy umiejętnie maszerować, z pewnością zyska na tym nasze zdrowie i sylwetka. Wzmocnimy mięśnie i kondycję. Osoby mające mało ruchu, z nadwagą lub ludzie starsi powinni zasięgnąć porady lekarza, zanim postawią pierwsze kroki.

 Jakie buty?

Czy do uprawiania nowego sportu rzeczywiście potrzebny jest specjalny rodzaj butów? Jeśli poważnie myślimy o nordic walking, z pewnością skusimy się na kupno butów zaprojektowanych z myślą o tym właśnie sporcie. Maszerowanie z kijkami obciąża bowiem stopę w nieco inny sposób niż zwykły chód, wędrówka czy nawet bieganie. Amortyzacja butów do nordic walking nie musi być tak duża, jak w obuwiu do biegania. Podeszwa natomiast może być cieńsza niż w butach do zwykłego chodzenia po górach. Klasyczne buty są nieco giętkie i elastyczne. W przeciwieństwie do nich buty do nordic walking mają mocniej wyprofilowaną podeszwę z szerszą częścią przednią oraz wygiętym czubkiem. Ich budowa przypomina budowę zwykłych butów do wędrówek, obuwie do nordic walking musi mieć jednak lepsze właściwości wspierania i prowadzenia stopy. Kolejna sprawa to ochrona i stabilne trzymanie pięty. Nieco szersza niż w tradycyjnych butach podeszwa zapewnia dodatkowo lepsze podparcie i sprawia, że buty mocniej trzymają się podłoża.

Przebadane buty z kategorii cenowej do 492 zł spisały się w teście w większości całkiem nieźle. Negatywne wyjątki od tej reguły stanowią obie pary najtańszych butów, które w marcu przez krótki czas były w promocyjnej sprzedaży w sklepach Lidl i Norma w Niemczech w cenie 62 i 82 zł. Spośród butów bez membrany najlepsze wrażenie na testujących wywarł model Reebok Sporterra DMX. W dodatku z ceną 308 zł okazał się najtańszym produktem w teście wśród butów ocenionych dobrze.

Spośród dwóch par butów z membraną wodoodporną, które włączono do testu, najlepszy był model Salomon XA Comp XCR, lecz jednocześnie produkt ten ma najwyższą w teście cenę. Najlepszą ogólną ocenę jakości buty te zawdzięczają wygodzie ich sznurowania. Wbudowana wodoodporna membrana daje modelom Salomon XA Comp XCR oraz Asics Gel Hodaka tę przewagę nad pozostałymi butami w teście, że nawet podczas deszczu odziane w nie stopy pozostaną suche, czego nie zawsze można się spodziewać się po butach bez membrany. Jest też jednak minus butów z wbudowaną membraną: ich przewiewność pozostawia wiele do życzenia. Membrana wodoodporna, która jednocześnie „oddycha” i nie hamuje naturalnego parowania skóry, podnosi cenę butów średnio o 130 do 170 zł. Nie zawsze jest jednak konieczna: kiedy na dworze jest sucho i ciepło, buty z dużą powierzchnią przewiewnej siateczki wietrzą stopę znacznie lepiej. Ale i tu jest druga strona medalu: wystarczy kałuża lub mokra łąka, a już poczujemy niemiłą wilgoć w bucie.

Kompromisem mogą być buty, które mimo że nie są wyposażone w membranę, to i tak w miarę skutecznie chronią przed przemoknięciem. Spośród butów z testu takie właściwości mają Adidas one walk oraz Nike Air Structure.

Większość przetestowanych butów ma gumowe podeszwy z wyraźnymi żłobieniami. Nadają się do chodzenia zarówno po asfalcie, jak i po twardych drogach leśnych i polnych i dobrze się takich podłoży trzymają (patrz w tabeli: rubryka „przeznaczenie”).

Właściwości amortyzacyjne, które włączono w ocenę komfortu noszenia i chodzenia, wypadły generalnie dość dobrze. Buty Ecco Receptor mają we wkładce dodatkowy element amortyzujący znajdujący się pod poduszkami palców, który może być pomocny w przypadku nieprawidłowego ustawienia dużego palca (tzw. halluksów).

Wygodne sznurowanie

Oba modele butów Salomon biorące udział w teście wyposażono w innowacyjny system sznurowania. Pozwala on w bardzo prosty i szybki sposób zakładać i zdejmować buty XA Comp XCR oraz XA Comp II. Możemy też zapomnieć o problemie rozwiązujących się podczas chodzenia sznurówek. Z kolei w butach New Balance na pierwszy rzut oka sposób sznurowania wydaje się niczym nie wyróżniać. Lecz buty te mają nowy rodzaj sznurowadeł, które przypominają sznur pereł – dzięki wypustkom można je mocno zawiązać, a podczas chodzenia nie poluzują się.

Wszelkie innowacje techniczne nie zastąpią jednego: but musi być w stu procentach idealnie dopasowany do naszej stopy. Kiedy kobieta ma wątpliwości co do wybieranych w sklepie butów, niech nie waha się przymierzyć jeszcze model przeznaczony dla mężczyzn. I odwrotnie – być może na męską stopę lepiej będzie pasował model kobiecy. Nie szczędźmy czasu podczas kupowania butów, przymierzajmy je dotąd, aż będziemy całkowicie przekonani co do słuszności naszego wyboru. Na zakupy dobrze udać się pod koniec dnia, kiedy stopy są już zmęczone i napuchnięte. Tych, którzy przyjdą do sklepu za wcześnie, ukażą zbyt ciasne buty – najpóźniej po pierwszych kilometrach przebytych w terenie.

Na podstawie „Test” nr 8/2005

Najnowsze Artykuły

WIĘCEJ PODOBNYCH

Test odkurzaczy: Najtańszy lepszy niż drogie

43 ODKURZACZE W TEŚCIE: Nowy test odkurzaczy odkrywa sporo dobrych modeli, w tym jeden...

Najlepsze lodówki do zabudowy – test

28 LODÓWEK DO ZABUDOWY W TEŚCIE: Nie wszystkie chłodziarko-zamrażarki z testu działają niezawodnie i...

Test opon zimowych 2024: Przerażające wyniki

28 OPON ZIMOWYCH W TEŚCIE: Różnice między oponami są ogromne. Nowy test opon zimowych...