Co jest zdrowsze? Kawa czy herbata? Pewnie większość z was odpowie, że herbata. Ale… czy na pewno?
Herbata uchodzi za składnik zdrowej diety. Zwłaszcza jej kolorowe odmiany, czyli zielona, biała i czerwona korzystnie wpływają na nasz organizm, chronią przed chorobami i ułatwiają odchudzanie. Kawa zaś jest posądzana o wiele złego, między innymi o przyczynianie się do chorób serca czy wypłukiwanie witamin i minerałów z naszego ciała. Ile w tym prawdy, a ile fałszu?
Pojedynek napojów
Kawa należy do jednych z najlepiej zbadanych produktów żywnościowych. Co jakiś czas naukowcy zaskakują nas jakąś nowoodkrytą właściwością czarnego naparu. Z badań wynika, że pita w umiarkowanych ilościach kawa może przynieść nam wiele dobrego. Osoby pijące ją regularnie są mniej narażone na cukrzycę, kamicę żółciową oraz prawdopodobnie chorobę Parkinsona. Ponadto kawa zwiększa wytrzymałość fizyczną i poprawia pamięć.
W pewnych jednak aspektach to herbata jest górą w tym pojedynku z kawą. Otóż zarówno zielona, jak i czarna herbata ma działanie chroniące przed nowotworami, przed chorobami serca i prawdopodobnie przed osteoporozą.
W jaki sposób chronią?
Kawa, zarówno ta z kofeiną, jak i bezkofeinowa, zawiera antyoksydanty i inne związki, które mogą być pomocne w regulowaniu poziomu cukru we krwi. Prawdopodobnie dlatego właśnie kawa chroni nas w pewnym stopniu przed cukrzycą. Inne składniki kawy z kolei zapobiegają formowaniu się z żółci kamieni żółciowych. Natomiast za zmniejszenie ryzyka zapadnięcia na chorobę Parkinsona odpowiada kofeina zawarta w kawie. Ale to nie koniec plusów kofeiny. To właśnie ona za sprawą swoich właściwości usprawniających pracę serca i rozszerzających naczynia krwionośne, zwiększa ich podatność na wysiłek fizyczny. Dlatego też nie od dzisiaj kawa bywa stosowana jako środek dopingujący w sporcie. Dzięki swoim właściwościom kawa zapobiega bólowi mięśni podczas wysiłku fizycznego. Z badań naukowych wynika też, że kawa poprawia pamięć. W jaki sposób? Po prostu kofeina hamuje wpływ substancji tłumiących czynność mózgu i pobudza nasz intelekt. Po wypiciu kawy łatwiej przychodzi nam postrzeganie, szybciej i sprawniej myślimy, przestajemy być senni i zmęczeni. Ale – uwaga – jednocześnie trudniej nam się skoncentrować.
Herbata zaś pita regularnie zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworu za sprawą dużej zawartości antyoksydantów. Może też chronić nasze serce dzięki działaniu rozluźniającemu naczynia krwionośne. Poza tym zapobiega powstawaniu skrzepów krwi i obniża poziom cholesterolu we krwi. Naukowcy przypuszczają też, że zawarte w herbacie fluorki i związki podobne do estrogenu mogą zwiększać gęstość naszych kości.
Ile to za dużo?
Picie herbaty, nawet w dużych ilościach, nie zaszkodzi przeciętnej osobie – tak wynika z badań naukowych. W przypadku kawy musimy jednak zachować umiar. Uczeni wykryli, że wypijanie jednej lub dwóch filiżanek kawy dziennie chroni serce. Przyczyn takiego dobroczynnego działania małej czarnej nie udało się jednak na razie ustalić. Niestety przekroczenie tej umiarkowanej dawki, czyli picie trzech lub większej liczby filiżanek kawy na dzień, może już negatywnie wpłynąć na pracę serca – to z kolei wniosek z innych badań. Kawa może podnosić poziom homocysteiny – aminokwasu, który szkodzi naczyniom krwionośnym. Natomiast wysoka zawartość kofeiny w kawie – średnio dwa razy wyższa niż w czarnej herbacie i kilkukrotnie wyższa niż w zielonej – może podnosić ciśnienie. Choć, prawdę mówiąc, nie ma na to dowodów naukowych.
Jeżeli wypijemy za dużo kawy, możemy odczuć jej negatywne skutki: ciało zaczyna drżeć, serce szybciej bije, pocimy się, w głowie się kręci, do tego mogą dojść mdłości. Zbyt duża dawka kawy powoduje też nadmierną nerwowość i pobudliwość. Dlatego osoby z problemami psychicznymi powinny w ogóle stronić od małej czarnej. Przedawkowanie kawy grozi też bezsennością.
Z piciem kawy nie powinny przesadzać też kobiety w ciąży. Amerykańscy uczeni doszli do wniosku, że zbyt dużo kofeiny przyjmowanej w czasie ciąży zwiększa ryzyko poronienia. Dlatego kobiety w ciąży powinny rzadziej sięgać po kawę. Również czarną herbatę powinny pić w ilości nie większej niż cztery filiżanki dziennie.
A zatem picie zarówno herbaty, jak i kawy w umiarkowanych ilościach przynosi naszemu organizmowi wiele korzyści. Który więc napar wybrać? Ten, na który mamy akurat ochotę!