W Turcji, która stanowi most między Wschodem i Zachodem, między przeszłością a teraźniejszością, nie powinien dziwić ani widok zakrytej od stóp do głów kobiety uchodzącej za własność mężczyzny, ani widok kobiety w stroju z zachodnich butików, wolnej od tradycyjnych ograniczeń, swobodnie chodzącej po ulicy lub nowoczesnym centrum handlowym, nie różniącym się od centrów paryskich czy berlińskich.