0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

Zakup na lata świetlne

Opublikowano:

Autopromocja

spot_img

Przepaliła się żarówka? Trzeba kupić nową. Tylko jaką wybrać? Coraz częściej wybór pada na świetlówkę energooszczędną. Wprawdzie więcej za nią zapłacimy w sklepie, ale na dłuższą metę sporo zaoszczędzimy na jej zakupie. Teraz pozostaje jeszcze tylko jedno pytanie: świetlówka jakiej marki będzie najlepszym wyborem?

Świetlówkę energooszczędną warto wybrać ze względu na – jak sama nazwa wskazuje – oszczędność energii, a także na długi czas jej działania. Jeśli chodzi o te dwa parametry, to żadna tradycyjna żarówka nie ma co konkurować ze świetlówką. Świetlówka energooszczędna zużywa średnio cztery razy mniej prądu niż zwykła żarówka – pozwala więc zaoszczędzić około 70-80% wydatków na energię elektryczną pochłanianą przez oświetlenie naszych mieszkań. A ile godzin świetlówka będzie świeciła? Te dobre wystarczają na 10 tys. lub nawet jeszcze więcej godzin pracy. Jak to się ma do czasu pracy tradycyjnej żarówki? Cóż, różnica jest ogromna: żarzący się drucik zwykłej żarówki zgaśnie już po 1000 godzinach świecenia. Okazuje się więc, że mniej więcej po 500 do 2 tys. godzin pracy naszej nowej świetlówki zwróci się koszt jej zakupu. Z testu świetlówek, który przeprowadziła niemiecka Fundacja Warentest, wynika, że najszybciej zwrócą się pieniądze wydane na świetlówkę kupioną w Ikea (11 W; pakowana po trzy sztuki) – już po… 80 godzinach. Wynik ten świetlówka zawdzięcza swojej niskiej cenie. Druga dobra świetlówka, na której najwięcej zaoszczędzimy to Osram Dulux 11 W.

Świetlny test

We wspomnianym teście badaniom poddano 27 różnych świetlówek energooszczędnych, w tym między innymi produkty marek Osram, Philips, GE, a także tanie świetlówki sprzedawane w sieciach sklepów Aldi oraz pod wspólną marką Tip czy w końcu świetlówki zakupione w Ikea. Specjaliści sprawdzali, na jak długo świetlówki wystarczają, testowali ich odporność na włączanie i wyłączanie, mierzyli jasność po 3 tys. oraz po 10 tys. godzin ich pracy, a także czas potrzebny im od momentu włączenia do osiągnięcia pełnej jasności. Testowi poddano również moc świecenia przy różnych temperaturach powietrza oraz barwę światła. W końcu wyliczono, ile konsument może oszczędzić wybierając daną świetlówkę zamiast tradycyjnej żarówki. Aby sprawdzić długość działania świetlówek, test musi przebiegać naprawdę długo. Opisywany tutaj trwa już 15 miesięcy i to jeszcze nie koniec, bo większość badanych produktów nadal świeci.

Co wynikło z testu? W kategorii świetlówek od 7 do 21 Watt najlepsze okazały się dwa produkty Osram: Dulux EL Longlife Classic 7 W i Dulux EL Longlife 11 W. Co ciekawe, tuż za nimi znalazła się świetlówka Ikea i dwa tanie produkty dostępne w sieci sklepów Aldi. Dopiero za nimi uplasowała się świetlówka Philipsa (Softone Esaver 12 W), z oceną końcową jedynie dostateczną. Skąd taki słaby wynik firmy, która jest jednym z wiodących producentów świetlówek energooszczędnych na naszym rynku? Niestety tylko mierna okazała się odporność produktu Philipsa na włączanie i wyłączanie. Dla porównania – Osram, a nawet jedną ze świetlówek z Aldi oraz z Ikea oceniono w tym badaniu bardzo dobrze. Generalnie, pomijając Philipsa, najmniej odporne na włączanie i wyłączanie są świetlówki tanich marek. Najszybciej, bo już po 3407 cyklach „pstrykania” przestała działać jedenastowatowa świetlówka Ecopak. Tymczasem najlepsze produkty zniosą nawet ponad 10 razy więcej cykli włączania i wyłączania.

Wyścig długowieczności

 W wyścigu na długość czasu pracy już niemal wszystkie testowane świetlówki wypadły wyśmienicie. Co więcej, można tu zauważyć postęp techniczny: w poprzednich testach Fundacji Warentest czas świecenia był krótszy niż dziś. Niestety jednak nie każda świetlówka, która jeszcze działa, świeci tą samą jasnością, co na początku swego żywota. I tak już po 3 tys. godzin pracy pięć badanych świetlówek dawało już tylko 1/5 tego światła, co na początku. Na szczęście są też świetlówki, których jasność nawet po 10 tys. godzin świecenia zmalała najwyżej o 10%. I tu najlepszy okazał się produkt Philipsa o symbolu PL E D/Pro 20-23 W. Niestety ogólna ocena tej świetlówki jest jedynie dostateczna, ponieważ odporność na włączanie i wyłączanie nie wypadła dobrze, a czas do osiągnięcia pełnej jasności po włączeniu okazał się niewystarczający. Świetlówkę tę można polecić do pomieszczeń, gdzie raz włączonego światła nie będziemy wyłączać przez dłuższy czas.

Ile czasu na osiągnięcie swej pełnej jasności potrzebują pozostałe testowane świetlówki? Na to pytanie badacze też znaleźli odpowiedź. Dużo światła po krótkiej chwili od włączenia daje Osram Dulux EL Classic 7 W i GE 15 W. W przeciwieństwie do nich najdłużej na pełen blask muszą poczekać użytkownicy między innymi świetlówek Philipsa: Master 15 W i PL E D 20-23 W – ponad dwie minuty. Lepiej więc nie wkręcać ich w ubikacji czy w piwnicy, gdzie bardziej praktyczna jest świetlówka dająca pełne światło od razu po włączeniu.

Wybór odpowiedniej świetlówki do danego pomieszczenia jest istotny także z innego względu. Otóż świetlówki świecą z różną jasnością w zależności od temperatury otoczenia. Najlepiej zarówno w temperaturze 0ºC, jak i 40ºC świecą testowane świetlówki Philipsa (PL E D 20-23 W i Master PL Electronic 15 W), Ikea (11 W i 7 W) oraz Megaman Compact Classic – możemy je więc spokojnie wkręcić i na balkonie czy tarasie i w środku naszego mieszkania.

Najnowsze Artykuły

WIĘCEJ PODOBNYCH

Wielki test lodówek

87 CHŁODZIARKO-ZAMRAŻAREK W TEŚCIE: Nie kieruj się marką, kiedy wybierasz nową lodówkę. Nasz test...

Test butów trekkingowych

10 PAR BUTÓW W TEŚCIE: Z membraną czy bez? Test butów trekkingowych pokazał, że...

Test pralek: Tania jest najlepsza

57 PRALEK W TEŚCIE: Mimo że ich ceny rzadko schodzą poniżej 2000 zł, ten...