Dzieci uwielbiają kolorowe opakowania ozdobione postaciami ulubieńców z filmów i bajek, produkty skierowane specjalnie do nich lub zawierające prezenty, takie jak magnesiki, naklejki i drobne zabawki. Także produkty o intensywnych barwach, bardzo słodkie i pachnące przyciągają uwagę dzieci i są chętnie przez nie wybierane. Czy taka dieta jest dla maluchów najlepsza?
Produkty zbożowe
Napoje instant
Napoje na bazie mleka
Mleczne napoje fermentowane
Serki i desery mleczne
Kremy do pieczywa
Wyroby mięsne
Niebagatelną rolę w wyborze produktów odgrywają również reklamy, skierowane zarówno do dzieci, jak i do rodziców. Te przeznaczone dla młodych konsumentów mają głównie za zadanie podkreślić atrakcyjność produktu, jego szczególną smakowitość, a jednocześnie skłonić dzieci do namawiania rodziców na konkretne zakupy. Natomiast reklamy skierowane do rodziców podkreślają przede wszystkim walory żywieniowe produktu, aspekt zdrowotny, konieczność uzupełniania składników diety i często popierane są tzw. badaniami naukowymi i autorytetem specjalistów, w których roli nierzadko występują aktorzy.
Właściwie skomponowana dieta jest szczególnie ważna w okresie wzrostu i dojrzewania, kiedy organizmowi trzeba dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Wszelkie niedobory pojawiające się w tym okresie mogą odbić się niekorzystnie na zdrowiu w przyszłości. Zachęceni reklamami sięgamy więc po bogate w wapń, witaminy i białko produkty, pozostając w przeświadczeniu, że to najlepsze, co możemy podać swoim dzieciom. Tymczasem wartość przemysłowo przetworzonej żywności, nawet tej wzbogaconej, jest często znacznie niższa niż produktów przygotowanych w domu. Gotowa żywność z reguły zawiera znacznie więcej cukrów, tłuszczu i kalorii, a jej smakowitość kształtowana jest przez dodatek licznych substancji dodatkowych – aromatów, barwników, substancji wzmacniających smak i zapach, a także poprawiających konsystencję. Aby wydłużyć trwałość, producenci stosują chemiczne konserwanty, przeciwutleniacze oraz procesy termiczne obniżające na przykład zawartość naturalnych witamin.
Witaminy
W większości wysokoprzetworzonych produktów skierowanych do dzieci znajdziemy dodane w procesie technologicznym witaminy lub inne składniki wzbogacające, które uzupełniają przede wszystkim straty zachodzące przy wytwarzaniu żywności. Mocno akcentowana w reklamach i na opakowaniach obecność substancji wzbogacających ma jednak ogromne znaczenie marketingowe, bo w naszej świadomości powszechny jest pogląd, że im więcej witamin, tym lepiej. Tymczasem w produktach świeżych i nieprzetworzonych, witaminy i składniki mineralne takie jak wapń, występują w sposób naturalny i w wystarczających ilościach, a więc prawidłowo skomponowana dieta nie wymaga szczególnych uzupełnień.
Żywienie oparte głównie na produktach przetworzonych i wzbogacanych stwarza niebezpieczeństwo zbyt wysokiego, ponad potrzeby organizmu, spożycia witamin i składników mineralnych oraz zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia niekorzystnych efektów zdrowotnych. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że wzbogacona, a więc również droższa żywność, kupowana jest głównie przez osoby o średnich i wysokich dochodach, u których nie występuje z reguły ryzyko niedoborów żywieniowych.
Otyłość i zagrożenia zdrowotne
Trzeba również zdawać sobie sprawę z tego, że sięgając po przetworzone i wzbogacone produkty, dostarczamy jednocześnie dużej ilości cukrów i tłuszczu. Świetnym tego przykładem mogą być zbożowe przetwory śniadaniowe – słodzone płatki, müsli czy napoje i desery mleczne. Taki sposób odżywiania się sprzyja powstawaniu niewłaściwych nawyków żywieniowych, bowiem dziecko nauczone jeść produkty słodkie i tłuste niechętnie będzie sięgać po ich zdrowsze odpowiedniki. Wysokoprzetworzone produkty charakteryzują się ponadto tzw. wysoką gęstością energetyczną, a więc mała ich porcja dostarcza znacznej ilości energii. Nie zdając sobie z tego sprawy zjadamy zbyt dużo, a to najprostsza droga do nadwagi i otyłości. Problem ten dotyczy niestety coraz częściej dzieci. Szacuje się, że od 10 do 20% dzieci cierpi na nadwagę, co jest nie tylko problemem estetycznym. Zbyt duża masa ciała ogranicza sprawność fizyczną, zaburza metabolizm tłuszczów, stwarzając zagrożenie miażdżycą czy zawałem już we wczesnym wieku. Także takie choroby jak cukrzyca, kamica woreczka żółciowego czy nadciśnienie związane są z nieprawidłowym odżywianiem.
Zagrożeń takich można uniknąć pod warunkiem, że nasza dieta będzie prawidłowo skomponowana i urozmaicona, a wysokoprzetworzona i wysokokaloryczna żywność spożywana jedynie okazjonalnie. W kształtowaniu zachowań dzieci największą rolę powinni oczywiście spełniać rodzice wybierając, z szerokiej oferty rynku, najlepsze dla swoich pociech produkty.
W celu ułatwienia takiego wyboru przeanalizowaliśmy dostępną w polskich sklepach żywność skierowaną do dzieci. Zakupiono około 80 produktów, które opakowaniem, reklamą bądź oświadczeniem producenta wskazują na takie przeznaczenie. Większość dostępnej w handlu oferty stanowią produkty, które mogą być wykorzystywane jako danie śniadaniowe lub składnik tego posiłku i te właśnie prezentujemy w aktualnym numerze „Świata Konsumenta”. W kolejnym numerze omówimy pozostałe artykuły spożywcze.
Porównanie
Na potrzeby testu dokonano analizy deklarowanego składu recepturowego i wartości odżywczej zakupionych artykułów spożywczych i porównano ich porcje (opakowania jednostkowe lub zalecane porcje) do kilku zestawów (wzorców) posiłków tradycyjnie przygotowywanych w domu. Porównanie to było podstawą do zakwalifikowania produktów do jednej z czterech kategorii. Wyodrębniliśmy wyroby:
Produkty zbożowe
Zbożowe produkty śniadaniowe, szczególnie w połączeniu z mlekiem lub przetworami mlecznymi, są niezwykle cennym, lekkostrawnym składnikiem diety. Wytwarzane są z preparowanych ziaren różnych zbóż, płatków zbożowych i mąk z dodatkiem składników smakowych, suszonych owoców i bakalii. Dostarczają sporej dawki potrzebnej rano energii, która pochodzi głównie z korzystnych żywieniowo węglowodanów złożonych (skrobi). Zawierają także znaczne ilości błonnika, naturalne witaminy, głównie z grupy B, a ich połączenie z mlekiem wzbogaca posiłek w wapń. Dodatkową zaletą takiego dania jest stosunkowo niska zawartość tłuszczu. Mocno przetworzone zboża, takie jak na przykład płatki kukurydziane, zawierają niewielkie ilości witamin i w związku z tym są często uzupełniane w te składniki.
Oceniane w teście zbożowe produkty śniadaniowe w większości należą do wyrobów wysokoprzetworzonych, przede wszystkim są mocno dosładzane – zawierają dużo cukrów prostych: sacharozy, fruktozy i glukozy (dekstrozy). Cukry proste ukryte są również w takich składnikach przetworów zbożowych, jak syropy cukrowe, ekstrakt słodowy czy proszek czekoladowy. Cukry te wnosząc słodki smak, podnoszą atrakcyjność sensoryczną produktu, ale nie są wskazane z żywieniowego punktu widzenia. Ich ilość powinna być ograniczana w naszej diecie do 10% wartości energetycznej. W niektórych ocenianych przetworach zbożowych składnikiem recepturowym jest również utwardzony tłuszcz roślinny, który występuje w nadzieniach (Jaśki) lub ułatwia formowanie (Ancymonki, Cheerios). Nie ma on nic wspólnego z zalecanymi w żywieniu olejami roślinnymi, jest bowiem źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych i izomerów trans niekorzystnych z żywieniowego punktu widzenia.
Część ocenianych produktów zbożowych wzbogacono także w kompleks 8-10 witamin w takich ilościach, że proponowana porcja 30 g pokrywa dzienne zapotrzebowanie dziecka na te składniki od 10 do nawet 75%. Niektóre płatki wzbogacono również w wapń: produkty firmy Nestle – Snow Flakes i Cheerios. Wzbogacanie w witaminy i składniki mineralne artykułów spożywczych, które zawierają tak duże ilości cukru, wydaje się jednak żywieniowo mało uzasadnione. Rodzice chcąc dostarczyć dziecku z pożywieniem cennych witamin podają jednocześnie zbyt duże ilości substancji żywieniowo niepożądanych.
Z przytoczonych powyżej względów oceniane przetwory zbożowe zakwalifikowano głównie jako produkty przeznaczone do sporadycznego spożycia. Jedynie płatki ryżowe Kupiec i Kasza manna Kasia, które są najmniej przetworzone oraz zbliżone składem i wartością odżywczą do wzorcowego dania przygotowanego w domu (szczegóły w tabeli), oceniono jako odpowiednie do regularnego spożycia przez dzieci.
Napoje instant
Napoje instant służą do szybkiego przygotowania na bazie mleka lub wody. W ofercie znajdują się przede wszystkim napoje z dodatkiem kakao. Jeden z produktów to kawa zbożowa Inka Junior o smaku czekoladowym. Ich wspólną cechą jest wysoka zawartość węglowodanów, głównie cukrów prostych oraz obecność składników wzbogacających – witamin, a w przypadku Puchatka także wapnia. Większość z nich jest również aromatyzowana i zawiera inne substancje dodatkowe o znaczeniu technologicznym. W grupie tej wskazano jeden produkt odpowiedni do regularnego spożycia – jest to Inka Junior, o wartości odżywczej najbardziej zbliżonej do porcji napoju przygotowanego w domu oraz jeden produkt do sporadycznego spożycia – Napój czekoladowy Gellwe, najbardziej kaloryczny i zawierający najwięcej cukrów. Pozostałe uznano za przydatne do spożycia w umiarkowanych ilościach.
Napoje na bazie mleka
Do grupy tej należą wzbogacone mleko oraz mleka smakowe i z dodatkiem soków owocowych. Wszystkie zaliczone zostały do kategorii wskazanych do spożycia w umiarkowanych ilościach lub sporadycznie. Do sporadycznego stosowania zakwalifikowano mleko smakowe Mlekovity, do którego wytworzenia nie użyto owoców, a jedynie barwniki i aromaty. Produkt ten zawiera również sporo dodanego cukru i nie jest dobrym przykładem napoju mlecznego. Lepiej oceniono mleko Candia o obniżonej zawartości tłuszczu wzbogacone w wapń. Produkt ten zawiera również dużą, niespotykaną w napojach mlecznych, dawkę witaminy D3, której przedawkowanie może być niebezpieczne – stąd wskazany umiar w jego spożyciu. Z kolei mleka z sokiem (Orange vita i Danao) zawierają sporo cukru i liczne substancje dodatkowe oraz witaminy. Stosowanie witaminizacji jest w tym przypadku dosyć kontrowersyjne, podobnie jak rozcieńczanie soków mlekiem. Większe walory żywieniowe i niższy koszt będzie miała szklanka soku i szklanka mleka podane oddzielnie.
Mleczne napoje fermentowane
Mleczne napoje fermentowane, ze względu na walory żywieniowe – obecność białka, wapnia, witamin i korzystnych kultur bakteryjnych – zaliczane są do najcenniejszych składników codziennej diety. Niestety wśród ocenianych produktów przeznaczonych dla dzieci nie było żadnego, który można byłoby z czystym sumieniem polecić do codziennego spożycia. Wszystkie jogurty należały do grupy jogurtów smakowych, a wiec dodano do nich wsady owocowe, smakowe lub aromaty. Wszystkie charakteryzowały się też sporym dodatkiem cukru oraz obecnością substancji dodatkowych poprawiających barwę, cechy smakowo-zapachowe i konsystencję. Z wyjątkiem Danonków do picia, oceniane porcje (opakowania handlowe) miały również większą kaloryczność niż przyjęty wzorzec. Pod względem zawartości białka i wapnia w przypadku jogurtów Bakomy – Bakuś, Campiny – Bob Budowniczy i Danone – Zakręcony Mix, oceniane porcje były uboższe od wzorca. Natomiast tylko w białko uboższe były Danonki i jogurt Farmer. Więcej wapnia niż wzorzec zawierały jedynie wzbogacone w ten składnik Danonki oraz Jogurt Maćkowy Rogate Ranczo, ale ten tylko ze względu na dużą, dwuipółkrotnie większą niż wzorzec porcję w opakowaniu.
Biorąc pod uwagę niesatysfakcjonującą wartość odżywczą, w tym znaczną zawartość cukrów, żaden z ocenianych jogurtów nie został polecony do regularnego spożycia. Większość zakwalifikowano jako produkty do spożycia w umiarkowanych ilościach, a do zakupu trzech nie zachęcamy. Są to Zakręcony Mix Danone i Jogurt na cały dzionek Farmer, które poza tym, że mają dużo kalorii i cukrów, zostały „wzbogacone” w zestaw słodyczy, który niewątpliwie przyciąga uwagę dziecka i zachęca do zakupu. Jednak takie połączenie jak „zdrowy jogurt” i kolorowe cukierki nie wpływa na kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych. Ponadto dodane słodycze to najgorsza z możliwych propozycja – czekoladowe drażetki lub chrupki lukrowane z dodatkiem cukru i nie polecanych w żywieniu dzieci substancji dodatkowych (np. syntetycznych barwników). Nie zachęcamy również do zakupu jogurtu Fobik, który nie zawiera naturalnych składników owocowych, a jedynie aromaty i barwniki, a jego oznakowanie (rysunek owocu) i nazwa „truskawkowy” wprowadzają konsumenta w błąd.
Serki i desery mleczne
Ta grupa produktów, reklamowana jako wartościowy posiłek mleczny, w rzeczywistości może być traktowana jedynie jako deser do sporadycznego spożycia. Porcje są niewielkie (62.5-100 g), ale wysokoenergetyczne i zawierają znacznie więcej tłuszczu niż danie wzorcowe. Ponadto w każdym znajdziemy szereg substancji dodatkowych. Wzbogacanie tego typu produktów witaminami i wapniem (Mmmgiełka i Monte) nie jest więc wskazane z żywieniowego punktu widzenia i zabieg taki należy raczej traktować jako chwyt reklamowy. W kremie Monte, który jest wzbogacany w wapń, składnika tego w jednej porcji jest wręcz mniej niż w innych produktach mlecznych.
Kremy do pieczywa
Stanowią słodkie i apetyczne smarowidło do kanapek lub ciast, lecz jednocześnie są prawdziwą bombą kaloryczną, przede wszystkim ze względu na wysoką zawartość tłuszczu, głównie tłuszczu utwardzonego. W porównaniu do kanapki na przykład z miodem zawierają do 40% więcej kalorii i znacznie więcej tłuszczu. Nie przeczymy, że prawie wszystkim bardzo smakują, ale polecić je można jedynie do bardzo sporadycznego spożycia w niewielkich ilościach. Deklarowana przez producenta Nutelli zawartość magnezu i fosforu nie może usprawiedliwiać łakomstwa.
Wyroby mięsne
W codziennym żywieniu mięso i jego przetwory są źródłem pełnowartościowego białka, witamin z grupy B i żelaza. Szczególną wartością charakteryzują się wyroby mało przetworzone, do których nie zaliczamy parówek i pasztetów dominujących wśród produktów dla dzieci.
Należy pamiętać, że podawanie dzieciom wędlin fabrycznie przetworzonych zawsze wiąże się z obecnością licznych substancji dodatkowych, między innymi poprawiających konsystencję, wzmacniających smak i zapach oraz przedłużających trwałość – przeciwutleniaczy i konserwantów chemicznych. Azotyn sodu będący konserwantem chemicznym jest nieunikniony w wędlinach i gwarantuje ich bezpieczeństwo mikrobiologiczne. Lepiej jest więc, szczególnie dla młodszych dzieci, przygotowywać mięso do bieżącego spożycia w domu i podawać do kanapek (np. pieczony schab czy drób, który wykorzystano jako wzorzec do porównania w tej grupie).
Wśród ocenianych produktów dominują parówki i pasztety. Parówki w porównaniu do wzorca zawierają dwukrotnie więcej kalorii i tłuszczu, a białko, którego jest sporo, pochodzi w części z dodatków niemięsnych (np. z soi czy mleka). Parówki zakwalifikowano więc do sporadycznego spożycia. Pasztety charakteryzują się z kolei znacznie mniejszą zawartością białka niż wzorcowe danie, są również wysokokaloryczne i zawierają sporo tłuszczu. Nadają się do sporadycznego (Sokołów Luppo, Animex Tygrysek) lub umiarkowanego spożycia (Yano Junior). Tak mało naturalne, tłuste i wysokoenergetyczne wędliny nie powinny być raczej podawane dzieciom, stąd dziwi rekomendacja takich jednostek jak Instytut Matki i Dziecka (Morliny, Yano) i Centrum Zdrowia Dziecka (Animex Tygrysek).
W teście uwzględniono również polędwicę drobiową (Morliny), która na tle innych badanych wyrobów wypadła dość korzystnie – charakteryzuje się mniejszą kalorycznością i niższą zawartością tłuszczu, także wobec wzorca, zawiera również najwięcej białka. Niestety w produkcie tym, tak jak w innych analizowanych przetworach mięsnych, występują substancje dodatkowe.
Jeść zdrowo
Substancje dodatkowe w produktach dla dzieci
Żywność produkowana przemysłowo wymaga w większości przypadków stosowania substancji nie będących samodzielnie żywnością, tzw. substancji dodatkowych. Bez ich użycia niektóre produkty nie mogłyby powstać lub nie byłby trwałe i bezpieczne dla zdrowia. Substancje dodatkowe stosowane są jednak często jedynie w celu uatrakcyjnienia produktu, jego barwy, smaku, zapachu, wyglądu i konsystencji.
Stosowanie poszczególnych substancji dodatkowych w żywności regulują odpowiednie przepisy (Rozporządzenie Ministra Zdrowia) określające zarówno rodzaj substancji, jak i rodzaj produktu, do którego mogą być dodawane. Przepisy podają również dopuszczalne dawki zapewniające skuteczne działanie, a jednocześnie nie będące zagrożeniem dla konsumenta. Obecność substancji dodatkowych musi być deklarowana przez producenta na etykiecie produktu (w składzie recepturowym) poprzez podanie pełnionej funkcji (np. barwnik, substancja konserwująca) oraz specyficznej nazwy lub symbolu E z kodem cyfrowym.
W żywieniu niemowląt i dzieci do lat trzech nie zaleca się stosowania substancji dodatkowych i dopuszcza do stosowania tylko nieliczne związki. Dla dzieci starszych nie ma odrębnych przepisów, więc produkty dla nich przeznaczone traktowane są tak jak produkty dla dorosłych. Niektóre substancje dodatkowe mogą być jednak przyczyną reakcji alergicznych, co ma miejsce na przykład przy stosowania barwników syntetycznych i chemicznych substancji konserwujących. Szczególnie narażone są na to dzieci wrażliwe lub spożywające często żywność wysokoprzetworzoną, gdyż substancje dodatkowe mogą kumulować się w organizmie.
Wśród badanych produktów większość zawierała substancje dodatkowe. Niektóre z nich były niezbędne dla wytworzenia produktu (np. emulgatory w produktach instant czy kremach czekoladowych), inne – dla jego utrwalenia (np. azotyn sodu w przetworach mięsnych). W większości jednak wypadków służyły poprawie cech organoleptycznych – barwy, smaku, zapachu, konsystencji czy wręcz nadaniu tych cech, czego przykładem może być jogurt Fobik, który jest truskawkowy bez dodatku truskawek.
Deklaracje producentów a rzeczywistość
Produkty dla dzieci, tak jak i inne produkty spożywcze, opatrzone są często reklamami i obietnicami, które skłaniają nas do zakupu. Produkty często opisywane są jako najlepsze, pyszne, najbardziej wartościowe, bogate w witaminy i jedyne w swoim rodzaju. Analiza składu i wartości odżywczej wykazuje, że deklaracje te nie zawsze znajdują uzasadnienie i więcej mają wspólnego z reklamą niż z rzetelną informacją. Oto wybrane przykłady:
Zalecenia żywieniowe dla dzieci
Zalecane dzienne spożycie podstawowych składników odżywczych i wapnia
Dzieci w wieku | Zapotrzebowanie energetyczne [kcal] |
Białko [g] |
Tłuszcz [g] |
Węglowodany[g] | Wapń [mg] |
4-6 lat | 1400-1700 | 42-51 | 50-60 | 196-238 | 800 |
7-9 lat | 1900-2100 | 57-63 | 64-70 | 275-303 | 800 |
10-12 lat dziewczęta | 2100-2150 | 70 | 75 | 285-300 | 1200 |
10-12 lat chłopcy | 2500-2600 | 75 | 85-90 | 360-370 | 1200 |
Porównanie śniadania domowego i przygotowanego z gotowych produktów
śniadanie gotowe | śniadanie domowe | ||||
mleko z Jaśkami mlecznymi | kalorie | ok. 206 kcal | mleko z płatkami owsianymi i kukurydzianymi | width=”87″> kalorie | ok.182 kcal |
tłuszcz | 8.1 g | tłuszcz | 4.0 g | ||
białko | 6.2 g | białko | 7.5 g < /td> | ||
węglowodany | 27.2 g | węglowodany | 29.1 g | ||
wapń | 177 mg | wapń | 160 mg | ||
jogurt Zakręcony Mix Danone | kalorie | ok. 156 kcal | jogurt naturalny i 100 g owoców lub 20 g niskosłodzonego dżemu | width=”87″> kalorie | ok.93 kcal |
tłuszcz | 4.4 g | tłuszcz | 2.2 g | ||
białko | 3.9 g | białko | 4.4 g | ||
węglowodany | 25.3 g | węglowodany | 13.8 g | ||
wapń | 144 mg | wapń | 170 mg | ||
kromka razowego pieczywa żytniego z pasztecikiem cielęcym Luppo | kalorie | ok. 186 kcal | kromka razowego pieczywa żytniego i dwa plastry pieczonego drobiu | width=”87″> kalorie | ok.133 kcal |
tłuszcz | 9.1 g | tłuszcz | 3.2 g | ||
białko | 4.7 g | białko | 5.5 g | ||
węglowodany | 21.2 | węglowodany | 20.6 g | ||
wartość odżywcza posiłku | kalorie | ok. 548 kcal | wartość odżywcza posiłku | width=”87″> kalorie | ok. 408 kcal |
tłuszcz | 21.6 g | tłuszcz | 9.4 g | ||
białko | 14.8 g | białko | 17.4 g | ||
węglowodany | 73.7 g | węglowodany | 63.5 g | ||
wapń | 321 mg | wapń | 330 mg |
Tabela produktów śniadaniowych dla dzieci
W następnym numerze „Świata Konsumenta” omówimy pozostałe artykuły spożywcze dla dzieci, m.in. słodycze, soki, napoje, przekąski