53 LODÓWKI W TEŚCIE: Od bardzo dobrych po niedostateczną – takie są oceny w teście lodówek, który uzupełniliśmy o kolejne nowe modele. Dokładniej chodzi o chłodziarko-zamrażarki. Najtańsza bardzo dobra lodówka kosztuje niewiele ponad 1300 zł. Ale wybór jest znacznie większy: w teście jest 12 bardzo dobrze ocenionych chłodziarek i 31 dobrych, w tym lodówki i dobre i tanie jednocześnie.
53 lodówki wprost ze sklepów pojechały do laboratorium. Tam nasi badacze porównali je pod każdym możliwym względem: Przede wszystkim ocenili, jak szybko i jak skutecznie lodówki chłodzą. Ocenili też oczywiście zamrażanie. W teście ważne było, ile nasze chłodziarko-zamrażarki będą cię kosztować na co dzień, a więc – ile prądu potrzebują do pracy. Przy okazji sprawdziliśmy też, czy hałas, jaki emitują, jest uciążliwy. Badacze ocenili także wygodę użytkowania lodówek, stabilność temperatury i izolację, która jest ważna w przypadku, kiedy zostanie wyłączony prąd. Zaraz dowiesz się, który konkretnie model spośród lodówek dostępnych w sklepach, jest dla ciebie najlepszym wyborem. Dodamy jeszcze tylko, że ceny przetestowanych chłodziarko-zamrażarek wahają się od 822 do 9999 zł i że cena wcale nie świadczy o jakości.
Do wyboru do koloru
Chłodziarko-zamrażarka łączy w sobie dwie funkcje: mrozi oraz zapewnia żywności odpowiednią, niską temperaturę, która gwarantuje jej dłuższą trwałość. Największe chłodziarko-zamrażarki z naszego testu osiągają wysokość 203 cm. Najniższa zaś ma 138 cm wysokości. Możesz też wybierać wśród urządzeń z dużą lub z małą zamrażarką. W większości modeli jest ona usytuowana na dole urządzenia. Dlaczego? Dla wygody: po prostu do zamrażalnika sięgasz rzadziej, a więc rzadziej musisz się schylać.
Czym kuszą nas producenci?
Wybierając nową lodówkę, na pewno w oczy rzuci ci się informacja o klasie energetycznej. Producenci lubią się nią chwalić i niskim zużyciem prądu przyciągać klientów. W końcu lodówka pracuje non stop, a więc jej pobór energii w znacznym stopniu wpływa na twoje rachunki za prąd.
Ale zachowaj czujność: Niektórzy producenci reklamują swoje lodówki klasą energetyczną A+. Nie wspominają jednak o tym, że obecnie ta klasa energetyczna jest… najgorsza. Koszty prądu zużywanego przez lodówkę z oznaczeniem A+ w ciągu całego okresu jej użytkowania mogą wielokrotnie przekroczyć jej cenę. W ten sposób urządzenie, które z początku wydawało się prawdziwą okazją, po latach może zamienić się w kosztownego pożeracza prądu. Może, ale… nie musi. Pewnie teraz zapytasz: „Ale jak to?” Otóż tak…
…Dane z etykiety energetycznej nie są wcale takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Czasami nie mają wiele wspólnego z rzeczywistym użytkowaniem chłodziarko-zamrażarki w twoim domu. Być może zastanawiasz się, jak to możliwe, że niektóre lodówki oznaczone A+++ zużywają więcej prądu od innych o gorszej klasie energetycznej. To proste: Zużycie energii podane na etykiecie wynika z pomiarów wykonanych według ściśle określonych norm, które jednak nijak mają się do sposobu użytkowania lodówki w domu. Na przykład pomiary są dokonywane bez otwierania drzwi, w temperaturze pomieszczenia wynoszącej 25oC. Tymczasem rzeczywiste zużycie prądu przez lodówkę zależy od wielu czynników związanych z miejscem, w którym stoi, sposobem jej użytkowania, załadowaniem, a także momentem dokonywania pomiarów.
W tabeli z wynikami naszego testu możesz porównać, ile prądu faktycznie zużywają poszczególne modele w ciągu roku. Oceniliśmy także ich wydajność energetyczną. W tej ocenie wzięliśmy pod uwagę nie tylko sam pobór prądu, ale także rozmiary lodówki. Co się okazało? W wydajności energetycznej wygrywają cztery testowane modele, osiągając najwyższą z możliwych ocen, czyli 5,5 (w tabeli z wynikami sprawdzisz, które). Najniżej została zaś oceniona wydajność energetyczna chłodziarko-zamrażarki Candy CKBBS100.
Chcesz się dowiedzieć, czy z finansowego punktu widzenia opłaca ci się wymienić twoją starą lodówkę na nowoczesny model? Zmierz jej zużycie energii watomierzem. To przydatne urządzenie kupisz już za ok. 40 zł. Wynik porównaj z danymi, które zamieściliśmy w tabeli w tym teście.
Testowane lodówki: AEG SCE81811FS, Amica FK321.3DFX, Amica KGC 15494 E, Beko BCNA306E2S, Beko CNE520EE0ZGB, Beko CNE520EE0ZGW, Bosch KGN36VL4A, Bosch KGN39XI46, Candy CDD 2145 E, Candy CKBBS100, Candy CMCN5172W, Candy CMGN 6184W, Candy CVRDS 6174RH, Electrolux EN13601MW, Electrolux EN3790MOX, LG GBB60MCFFS, LG GBB60PZGFS, LG GBB71PZDZN, LG GBB72MCDFN, LG GBB72NSDFN, LG GBB72PZEFN, LG GBB72SWDFN, LG GBP20DSQFS, Liebherr KPef 4350, Gorenje NRK6193TX4, Haier A3FE632CSJ, Haier C3FE632CSJ, IKEA KÖLDGRADER, IKEA TINAD, Indesit LR7S2X, Indesit LR8S1SAQ.1, Liebherr CNef 4825, Miele KFN 29132 D WS, Miele KS 28463 D d/cs, Samsung BRB260178WW, Samsung RB31HER2CSA, Samsung RB37J501MWW, Whirlpool BTNF5323OX, Whirlpool SP40800, Whirlpool WTNF82OMXH, Whirlpool WTNF92OMXH, Whirlpool WTNF93ZMXH
Dokonaj jego zakupu lub uzyskaj roczny dostęp do naszych treści.
Z Waszych wpłat finansujemy kolejne testy
-
DOSTĘP do artykułu „Duże różnice w jakości (Lodówki)” – TEST16,99 zł
-
Roczna Subskrypcja PRO-TEST139,00 zł / rok