Kremy do ciała, w tym kremy do rąk, kupuje niemal każdy. Jako preparaty kosmetyczne kremy do rąk powinny chronić i pielęgnować naszą skórę, dając jej zdrowie.
Na skórę niebagatelny wpływ mają czynniki zewnętrzne: atmosferyczne (wiatr, słońce, temperatura) oraz czynniki związane z codziennym postępowaniem (myciem, praniem, zmywaniem). Jak wynika z naszych zeszłorocznych badań (test mydeł w płynie finansowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów), nawet specjalistyczne kosmetyki, jakimi są mydła w płynie, w mniejszym lub większym stopniu naruszają naturalną warstwę lipidową skóry, powodując zmiany w stanie naskórka. Dlatego powinniśmy kompleksowo nawilżać i natłuszczać skórę, regularnie stosując kremy do rąk.
Kremy pod lupą
Bogata oferta kremów wymaga systematycznego zapewnienia konsumentom niezależnych, rzetelnych i aktualnych informacji o właściwościach tych produktów, także w relacji do ich ceny. W ramach realizacji zadania – zleconego i sfinansowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – Polskie Towarzystwo Ekonomiki Gospodarstwa Domowego we współpracy z Federacją Konsumentów i Stowarzyszeniem Konsumentów Polskich przeprowadziło wszechstronne badania (konsumenckie, laboratoryjne i eksperckie) walorów użytkowych i skuteczności działania kremów do rąk. Przetestowano 10 kremów spośród znajdujących się na rynku. Były to: Alga 12-godzinny (Kolastyna), Anti-Ageing (Neutrogena), Exclusive (SI „”Świt””), Vanille-Kamille (Rossmann), Aretina Q (Ziaja), Euro Profit (EU), Cztery Pory Roku (Pharma CF), Garnier (L’Oreal), Glicea aloesowy (Beiersdorf Lechia), Len (Eva Pollena).
Kremy do rąk to jednorodne emulsje różniące się składem, zapachem i ewentualnie barwą, przeznaczone do pielęgnacji i ochrony skóry rąk. Odpowiednia konsystencja umożliwiająca łatwe dozowanie i rozprowadzanie na skórze, dobre wchłanianie, pozwalające na optymalne natłuszczenie i nawilżenie skóry, także przeciwdziałające jej nadmiernemu wysuszaniu – to cechy dobrego kremu. Efektem stosowania kremu do rąk jest przyjemne w dotyku wygładzenie i poprawienie ogólnego wyglądu skóry.
Wszystkie kremy do rąk biorące udział w teście pochodziły z tzw. zakupu konsumenckiego: zostały kupione w ogólnodostępnej sieci detalicznej i losowo pobrane z oferty sklepowej. Porównaniu poddano 10 kremów w tubach o różnej pojemności, przeznaczonych do pielęgnacji i ochrony skóry rąk.
Za mało w tubce
Informacja na opakowaniach niektórych kremów budzi zastrzeżenia zarówno co do zakresu, jak i czytelności. Dotyczy to przede wszystkim: nazw towarów podanych w językach obcych na froncie opakowania, co jest nieprawidłowe w świetle Ustawy o języku polskim; dużej liczby sloganów o charakterze reklamowym; nieczytelnej daty ważności. Ogólnie, lepsze i czytelniejsze oznakowanie mają kremy produkcji krajowej.
W grupie testowanych kremów ceny detaliczne kształtowały się w granicach od 2,70 do 15 zł, a w przeliczeniu na porównywalną wielkość 100 ml wynosiły od 1,50 do 30 zł.
Dla konsumenta istotne znaczenie ma również możliwość wykorzystania w warunkach praktycznego stosowania, całkowitej zawartości kremu z opakowania jednostkowego. Jak wynika z naszych badań, pozostałość niewykorzystanego kremu sięga nawet do 16% masy, co w efekcie podnosi faktyczny koszt kremu.
Zastrzeżenia budzą deklaracje o gratisowych zawartościach w opakowaniu kremów Glicea (+ 33%), Exclusive (35 ml) i Alga 12-godzinny (35 ml) w odniesieniu do podanej na opakowaniu nominalnej ilości kremu. Testujący spodziewali się, iż w opakowaniu badanego kremu znajduje się ilość nominalna (podana na opakowaniu) plus dodatkowa objętość deklarowana jako gratisowa. Badania jednak tego nie potwierdziły. Tego typu deklaracja wprowadza klientów w błąd co do rzeczywistej ilości kremu w opakowaniu jednostkowym, co jest niewłaściwe w rozumieniu Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Które nawilżą?
Ocena mikrobiologiczna wszystkich testowanych kremów jest odpowiednia i spełnia wymagania mikrobiologiczne stawiane kosmetykom w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia, co świadczy o tym, że ich stosowanie jest bezpieczne.
Ocena konsumencka obejmowała zarówno subiektywną opinię użytkowników według testu domowego, jak i obiektywne pomiary dokonane na podstawie badań aparaturowych. W teście domowym uczestniczyło 30 probantów, których zadaniem było użytkowanie kremów w określony sposób w ustalonym czasie oraz wyrażenie swojej opinii o kremach. Efekt działania kremów podlegał ocenie lekarza dermatologa.
Badania fizykochemiczne, mikrobiologiczne i aparaturowe: nawilżenia, natłuszczenia, wchłanialności, wygładzania skóry – wykonano w specjalistycznym laboratorium. Wszystkie testowane kremy były dobrze tolerowane przez skórę. Nie wywoływały jej podrażnienia oraz nie powodowały objawów ściągania skóry rąk. Uzyskane wyniki w zakresie wchłanialności, nawilżenia, natłuszczenia i wygładzenia skóry mieszczą się w przedziale ocen zbliżonych do dobrych i bardzo dobrych.
W grupie ochronnych kremów do rąk najlepsze własności użytkowe potwierdzone badaniami aparaturowymi wykazywały trzy kremy. Regulują one poziom natłuszczenia skóry utrzymujący się w dłuższym czasie. Szybko się wchłaniają, wbudowując w warstwę naskórka. Powoduje to, że osłona ochronna nie daje poczucia nadmiernej tłustości, a równocześnie ogranicza ucieczkę wody z naskórka, gwarantując wysoki wzrost nawilżenia utrzymujący się w czasie na odpowiednim poziomie. Jednoczesne nawilżenie i natłuszczenie skóry gwarantuje utrzymanie jej w dobrym stanie i kondycji, co w efekcie powoduje wygładzenie i poprawia ogólny wygląd skóry rąk.
Wszystkie oceniane kremy do rąk spełniają wymagania stawiane tego typu preparatom kosmetycznym. Potwierdzają to zarówno wyniki testu domowego, jak i obiektywnych badań laboratoryjnych. Na uwagę zasługuje fakt, że w grupie kremów, które uzyskały bardzo dobre oceny, znalazł się zarówno krem najdroższy spośród badanych, jak i jeden z najtańszych. Różnorodna i szeroka oferta kremów daje możliwość wyboru dobrego kremu do rąk zgodnie z możliwościami finansowymi indywidualnego konsumenta.
Test kremów do rąk został przeprowadzony przez Polskie Towarzystwo Ekonomiki Gospodarstwa Domowego, ze środków finansowych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Federacja Konsumentów była partnerem podczas jego realizacji.