W dostępnych na rynku odtwarzaczach audio, znanych wszystkim pod nazwą „empetrójki”, zadziwia liczba funkcji, wzrost parametrów z roku na rok i… kolory. W tym natłoku informacji zwróć uwagę, czy dostajesz to, czego naprawdę potrzebujesz.
Popularna nazwa odtwarzaczy audio „empetrójka” pochodzi od metody kompresji dźwięku mp3, która praktycznie zmonopolizowała świat internetowej muzyki. I choć dziś można znaleźć pliki w wielu innych formatach (wolny od patentów format ogg czy formaty poszczególnych producentów muzyki czy oprogramowania), to mp3 raczej nieprędko zniknie z rynku, z naszych komputerów i odtwarzaczy.
Najlepsi w teście
Najlepszy jako odtwarzacz audio wśród testowanych modeli ma stosunkowo przystępną cenę i jest także przyzwoitym odtwarzaczem multimedialnym. Przy tylu dostępnych parametrach „epmetrójek” ważne, byśmy potrafili skupić się na tym, co dla nas najważniejsze, nie bacząc na marketingowe trendy – może chcesz po prostu czytać książki elektroniczne i oglądać zdjęcia rodziny?
Wybierając sprzęt, warto odpowiedzieć sobie na pytanie: jak zamierzamy go używać? Do słuchania muzyki podczas joggingu nie trzeba wielkiego wyświetlacza. Może bardziej przyda się radio? Oglądanie filmów to miły sposób spędzania czasu, ale czy chcesz nosić ze sobą coś większego od komórki? A może po prostu wystarczy sama komórka? W naszym teście zbadaliśmy też dwa telefony komórkowe, a nawet aparat fotograficzny, które mogą spokojnie pełnić rolę odtwarzacza mp3. Choć model Nokia N91 nie spełnia wymagań bezpieczeństwa, które postawiliśmy produktom, to w pozostałych parametrach może spokojnie konkurować z urządzeniami zaprojektowanymi głównie jako odtwarzacze mp3.
Dokonaj jego zakupu lub uzyskaj roczny dostęp do naszych treści.
Z Waszych wpłat finansujemy kolejne testy
-
Roczna Subskrypcja PRO-TEST139,00 zł / rok