Taka sytuacja może pojawiać się w najgorszych snach: mocno wciskasz pedał gazu, zdejmujesz z niego nogę, a samochód nie zwalnia – pedał się blokuje. Okazuje się, że to może zdarzyć się w rzeczywistości właścicielom Toyoty, Citroena C1 i Peugeota 107.
Toyota rozpoczęła w Stanach Zjednoczonych i niektórych krajach Europy bezpłatne akcje naprawy wady konstrukcyjnej, która polega na tym, że pedał gazu może zahaczać o gumową matę na podłodze i blokować się, co powoduje samoistne przyspieszanie auta. Najwięcej wadliwych samochodów trafiło na rynek amerykański. Akcją naprawczą objętych jest aż 8 mln aut, a ich liczba na świecie może okazać się jeszcze większa. W Europie wada może dotyczyć około 2 mln samochodów. Jak na razie nie wiadomo, ile z nich jeździ po polskich drogach.
Wada może występować w wybranych egzemplarzach modeli Toyoty: Aygo, iQ, Yaris, Auris, Corolla, Verso, Avensis i Rav4. Również niektóre Citroeny C1 i Peugeoty 107 wyprodukowane w fabryce Toyoty w czeskim Kolinie mogą mieć ten sam problem z pedałem gazu.
Co zrobić, kiedy podczas jazdy pedał gazu się zablokuje? Oprócz mocnych nerwów kierowcy przydadzą się też porady, których udziela Toyota: Jeżeli to konieczne, bez wahania i obaw o silnik należy zacząć mocno wciskać pedał hamulca, aż samochód się zatrzyma. Hamulce są tak skonstruowane, że nawet przy jednoczesnym dodawaniu gazu, zatrzymają pojazd. Jeżeli pozwalają na to warunki na drodze, należy najpierw wrzucić sprzęgło na luz, aby potem zacząć hamować, jak tylko to będzie możliwe. Po zatrzymaniu auta, trzeba wyłączyć silnik. W żadnym wypadku nie należy hamować skrzynią biegów. Nowoczesne samochody są sterowane elektronicznie, dzięki czemu nawet pełen gaz na jałowym biegu nie musi doprowadzić do uszkodzenia silnika.