W Polsce nie ma kompleksowego, spójnego i sprawnego systemu profilaktyki zdrowotnej, obejmującego planowanie działań, nadzór nad ich realizacją oraz ocenę uzyskiwanych efektów – uważa NIK.
Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się profilaktyce zdrowotnej Polaków. Uznała, że dostęp do świadczeń profilaktycznych był niewystarczający, a niektóre regiony były odcięte od profilaktycznych badań przesiewowych. Natomiast tam, gdzie takie możliwości były, problemem okazywała się niska zgłaszalność na badania. W efekcie badaniami profilaktycznymi objęto ograniczoną liczbę pacjentów, nieprzekraczającą nawet połowy uprawnionych.