Każdego dnia 90 tys. bagaży na świecie leci nie tam, gdzie ich właściciele. W samej Europie liczba zagubionych walizek, toreb i plecaków w ruchu lotniczym wynosi 10 tys. Czy te statystyki da się poprawić?
Odpowiedzi na to pytanie szuka Komisja Europejska. Jej eksperci sprawdzają, czy istniejący system przewożenia bagażu w samolotach można udoskonalić tak, aby zgubiony bagaż nie spędzał snu z oczu aż tylu podróżnym.
Zanim to się uda, konsument, który doleciał na do celu bez swojej walizki, może żądać odszkodowania. Jeżeli podróż odbywa się liniami lotniczymi z kraju UE do jakiegokolwiek portu na świecie, mamy prawo ubiegać się o odszkodowanie do wysokości 1100 euro. Swoje roszczenie powinniśmy zgłosić nie później niż 21 dni od daty odbioru spóźnionego bagażu. Jeśli bagaż zagubił inny przewoźnik niż ten, od którego kupiliśmy bilet, to możemy wybrać, od którego z nich chcemy żądać odszkodowania.