TU Compensa niezgodnie z prawem wypłacała odszkodowania bez podatku VAT i zmuszała klientów do korzystania wyłącznie z pomocy drogowej producenta pojazdu. UOKiK nałożył na ubezpieczyciela ponad 5 mln zł kary.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował aż 11 klauzul zapisanych w ogólnych warunkach ubezpieczeń pojazdów Compensy Towarzystwa Ubezpieczeń Vienna Insurance Group (TU Compensa). Oto niektóre z nich:
Odmowa wypłaty odszkodowania
Ubezpieczenie autocasco ma przede wszystkim zapewnić właścicielom pojazdów odpowiednie odszkodowanie w przypadku kradzieży auta. Dlatego wątpliwości UOKiK-u wzbudziło automatyczne decydowanie o niewypłaceniu pieniędzy za skradziony pojazd lub jego wyposażenie, gdy konsument nie dostarczył oryginalnych kluczyków, wcześniej nie poinformował o ich dorobieniu lub nie przedstawił dowodu rejestracyjnego. Warto podkreślić, że niektórych urządzeń czy dokumentów konsument może po prostu nie mieć – na przykład mogłyby zostać skradzione wraz z samochodem, z mieszkania, z torebki itd. Zdaniem Urzędu przewidywana sankcja jest zbyt surowa. A dorobienie kluczyków, zgubienie dokumentów mogło w ogóle nie mieć wpływu na kradzież. Automatyczne wyłączenie odpowiedzialności w każdym wypadku stwierdzenia kradzieży pojazdu jest bezprawne. Prezes UOKiK nakazała zaprzestanie stosowania kwestionowanych postanowień.
Odszkodowanie bez VAT-u
Zgodnie z kolejną klauzulą, którą zakwestionował UOKiK, wysokość odszkodowania wypłacanego przez TU Compensa nie uwzględniała podatku VAT, jeśli naprawa pojazdu nie została udokumentowana fakturami lub rachunkami. W związku z tym konsument nie mógł liczyć na zwrot wszystkich poniesionych na naprawę auta kosztów. Zgodnie z prawem odszkodowanie przysługujące ubezpieczonemu powinno uwzględniać podatek. TU Compensa zaprzestała stosowania kwestionowanego postanowienia.
Pomoc drogowa tylko od producenta
Wątpliwości Urzędu wzbudziło też postanowienie, które w razie wypadku obligowało konsumenta do skorzystania z pomocy drogowej producenta pojazdu w ramach gwarancji, a nie z wykupionego u TU Compensa ubezpieczenia assistance. W takiej sytuacji wybór pomocy drogowej powinien należeć do strony umowy, czyli do konsumenta. Zdaniem UOKiK-u, TU Compensa nie miała prawa zobowiązywać do korzystania z gwarancji, zwłaszcza, że ubezpieczyciel pobiera składkę za assitance. TU Compensa zaprzestała stosowania kwestionowanego postanowienia.
Niepełne informacje
Analizując warunki umów, UOKiK stwierdził, że TU Compensa pomijała istotne informacje i wprowadzała konsumentów w błąd, umieszczając w kontraktach jedynie fragment przepisu prawnego. Przedsiębiorca cytował, że „odszkodowanie nie należy się w razie rażącego niedbalstwa”. Tymczasem jest to tylko pierwsze zdanie przepisu – w dalszej części kodeks cywilny w takiej sytuacji przewiduje możliwość wypłaty pieniędzy z polisy, oczywiście, jeżeli jest to uzasadnione. Konsument, czytając umowę mógłby dojść do przekonania, że gdy szkoda wynika z jego zaniedbania, w każdym przypadku nie dostanie odszkodowania i mógłby nie dochodzić sowich praw. Pominięcie istotnych informacji było wprowadzeniem w błąd i nieuczciwą praktyką rynkową. TU Compensa uzupełniła kwestionowane postanowienie.
UOKiK uznał, że TU Compensa naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na spółkę karę w wysokości 5 306 391 zł. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ spółka ma prawo odwołać się do sądu. Przedsiębiorca zaprzestał stosowania niektórych kwestionowanych postanowień.