0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

Wróg z powietrza

Opublikowano:

Autopromocja

spot_img

Za oknem coraz cieplej, przyroda budzi się do życia, rośliny rozkwitają… Wiosna nie dla wszystkich jest jednak powodem do radości. Dla niemal co piątego z nas to początek problemów.

Zatkany nos, łzawiące oczy, napady kichania, ból gardła, kaszel, do tego złe samopoczucie i zmęczenie. To niekoniecznie objawy przeziębienia. Takie symptomy ma pyłkowica, zwana też katarem siennym. To alergia wywołana pyłkami drzew, traw i chwastów. A sezon na pylenie rozpoczyna się właśnie teraz, na wiosnę.

Nadgorliwy organizm

Osób cierpiących z powodu alergii z roku na rok przybywa. Szacuje się, że na pyłki roślin uczulonych jest 10-20% Polaków. Skąd bierze się alergia? Po części jest dziedziczona. Ale wpływ na to, że się pojawi, ma również środowisko, w którym żyjemy, a także nasz styl życia.

Zacznijmy jednak od odpowiedzi na pytanie: Czym w ogóle jest alergia? Otóż to nadmierna reakcja organizmu na określone ciała obce. Można powiedzieć, że alergia to nadgorliwość naszego układu odpornościowego. Normalnie układ odpornościowy walczy z groźnymi wirusami i bakteriami. U alergików natomiast zaczyna atakować również substancje całkowicie nieszkodliwe (zwane alergenami), co skutkuje reakcją uczuleniową, czyli miejscowym stanem zapalnym. W przypadku prawdziwego wroga organizmu stan zapalny pomaga zwalczyć infekcję, ale przy alergii dzieje się odwrotnie i zamiast pomagać, szkodzi.

Wróg czyha wszędzie

Substancje wywołujące alergię, czyli alergeny, występują w naturze (pyłki kwiatów, żywność, sierść zwierząt, pleśń), ale mogą być też wytworem ludzkiej działalności (kosmetyki, leki, farby, tekstylia).

Objawy alergii dotyczą różnych organów. Ale najczęściej dotykają powierzchni organizmu oddzielających go od świata zewnętrznego: skóry, błon śluzowych oczu, dolnych i górnych dróg oddechowych, jak również systemu trawiennego. Katar sienny należy do najczęściej występujących rodzajów alergii. Inne to między innymi: atopowe zapalenie skóry (inaczej: neurodermitis), astma, alergie pokarmowe, kontaktowe i iniekcyjne.

Pierwszy raz terminu „alergia” użył w 1906 roku wiedeński pediatra Clemens von Pirquet. Ale ludzie cierpią z powodu alergii już od wieków. Przed tysiącem lat mieszkańcy Persji mieli ponoć każdej wiosny odczuwać dolegliwości podobne do kataru siennego, a zwali je katarem różanym. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że za tymi dolegliwościami kryła się alergia na pyłki róży. Dziś większość rodzajów alergii jest już dobrze zbadana. Nawet jeśli nie da się ich wyleczyć, istnieją terapie, które łagodzą, a nawet całkowicie usuwają ich objawy.

Choroba młodych

Organizm osoby cierpiącej na pyłkowicę reaguje na pyłki drzew, traw i ziół. Te maleńkie cząsteczki przedostają się do dróg oddechowych i wywołują katar sienny. Każda roślina ma określony czas pylenia: Najpierw kwitną drzewa, potem trawy i zboża, a na końcu – zioła (patrz „Kalendarz alergika”).

Stężenie pyłków roślin jest największe w bezpośrednim sąsiedztwie terenów zielonych. Logika sugerowałaby, że najwięcej alergików jest więc na wsiach. To jednak nieprawda. Alergię coraz częściej uznaje się za chorobę cywilizacyjną, ponad połowa chorych mieszka w dużych aglomeracjach miejskich. I z roku na rok ich liczba powiększa się. Na pyłkowicę chorują zarówno dzieci, jak i dorośli, choć jest to przede wszystkim dolegliwość ludzi młodych. Najczęstszymi pacjentami są osoby między 10. a 25. rokiem życia. Ale objawy pyłkowicy mogą wystąpić nawet u kilkumiesięcznych dzieci i u osób po 70. roku życia.

Spacer po deszczu

Jak na razie na alergię nie ma leku. Dlatego tym ważniejsze jest niedopuszczenie do pojawienia się jej dokuczliwych objawów. Jak więc zapobiegać alergii? Osoby z objawami alergicznymi powinny udać się do lekarza. Dobrze dobrana terapia może zniwelować objawy pyłkowiny. Najlepiej jednak po prostu unikać pyłków. Oczywiście nie jest to do końca możliwe, bo pyłki są wszędobylskie, ale zmniejszyć narażenie na alergen można choćby zamykając okna i unikając spacerów po lesie w okresie nasilonego pylenia.

W Polsce badaniem stężenia pyłków w powietrzu zajmuje się Ośrodek Badania Alergenów Środowiskowych. Według niego osoby uczulone na pyłki roślin muszą przestrzegać określonych zasad. Powinny między innymi spać przy zamkniętych oknach i nie wietrzyć mieszkań w słoneczne dni, a w okresie pylenia uczulającej rośliny spacerować na wolnym powietrzu tylko po silnym, długotrwałym deszczu. Oczy przed pyłkami można chronić okularami przeciwsłonecznymi, choć w okresie, gdy stężenie pyłków jest najwyższe, alergicy nie powinni w ogóle wychodzić z domu. Pyłki dosięgną ich również w mieście, bo są tak lekkie, że mogą być przenoszone na duże odległości – nawet do 100 km. Nawet ucieczka na biegun lub na środek oceanu nie uchroni nas w 100% przed pyłkami – niewielka część z nich i tam dociera.

Walka z mikroskopijnym wrogiem

W zwalczaniu pyłkowicy najlepsze rezultaty daje leczenie szczepionkami. W ten sposób aplikowane są co kilka dni coraz większe dawki samego alergenu, co ma wykształcić odporność organizmu na alergen. Badania potwierdzają, że taka terapia stosowana przez dłuższy czas (nawet kilka lat) znacznie zmniejsza objawy alergii. Osoby uczulone powinny szczepić się odpowiednio wcześnie: już w listopadzie i grudniu muszą zrobić to uczuleni na pyłki drzew liściastych, a w lutym, marcu i kwietniu – na pyłki traw. Można też leczyć się różnymi medykamentami, które zmniejszają objawy alergii.

Jeśli nie leczymy alergii, może się ona nasilać. Katar sienny nieleczony lub leczony nieprawidłowo może prowadzić do groźnych powikłań: zapalenia zatok, polipów nosa czy zapalenia ucha środkowego. Co trzeci przypadek kataru siennego kończy się astmą.

Jakość życia alergików wcale nie musi ucierpieć, pod warunkiem, że poddadzą się terapii. Często wystarczą nawet drobne zmiany w stylu życia, aby zminimalizować symptomy.

Najnowsze Artykuły

WIĘCEJ PODOBNYCH

Zbadaliśmy pestycydy w pomidorach z Lidla i Biedronki

Po teście jabłek kolej na pomidory. Okazuje się, że one również zawierają pozostałości pestycydów....

Jabłka z Lidla gorsze niż z Biedronki

Fundacja Pro-Test wykryła aż dziewięć różnych pestycydów w jabłkach z Lidla. W jabłkach z...

Test słuchawek: Od ucha do ucha

14 SŁUCHAWEK NAUSZNYCH W TEŚCIE: Test słuchawek wyłonił najlepsze modele. Okazuje się, że za...