Rozgrzane letnim słońcem ciało potrzebuje ochłody i nawilżenia. To zadanie dla kremu po opalaniu.
Oczywiście świeżo opaloną skórę możemy posmarować zwykłym balsamem do ciała. Czasem jednak odczujemy na skórze niemiłe uczucie rozgrzania. Dlatego po opalaniu lepiej sprawdzają się balsamy specjalnie na takie okazje przeznaczone. Są mniej tłuste, o lżejszej konsystencji, która – jeśli mamy do czynienia z dobrym kosmetykiem – pozostawia na skórze miłe uczucie ochłody. Poza tym kosmetyk do skóry po opalaniu łatwiej się rozprowadza niż gęstsze tradycyjne balsamy do ciała. I – co najważniejsze – dostarcza skórze tego, co po wielu godzinach spędzonych na wysuszającym słońcu jest jej najbardziej potrzebne, czyli nawilżenia.
Czego oczekiwać po kremie?
Domowe sposoby
Miejsca nadmiernie opalone potraktujmy wilgotnymi okładami z rumianku. Możemy nałożyć na skórę również zwykły jogurt. Jeśli poparzenia są ciężkie, na skórze wystąpiły bąble i mamy gorączkę należy udać się do lekarza.
W składzie kremów po opalaniu znajduje się więcej wody i alkoholu, a za to mniej tłuszczu. Dodatkowe substancje to bisabolol, wyciąg z aloesu, alantoina lub olejek jojoby – ich zadanie to pielęgnacja i ukojenie opalonej skóry. Nie należy jednak oczekiwać zbyt wiele po tych składnikach. Zdaniem kosmetologów największe znaczenie dla działania kremu ma receptura jego bazy.
Wiele kremów po opalaniu zawiera witaminę E, która ma zwalczać wolne rodniki, niemniej jednak naukowcy nie są wciąż jeszcze zgodni co do tego, że witamina E w ilościach, w jakich znajduje się w kremie, spełnia pokładane w niej nadzieje.
Niestety stosunkowo wysoka zawartość alkoholu w balsamach po opalaniu sprawia, że miłe uczucie ochłody szybko znika po zastosowaniu kosmetyku. Ponadto nie należy oczekiwać, że krem po opalaniu zmniejszy oparzenia słoneczne i czerwony kolor skóry. Jedyne, co może taki kosmetyk, to nawilżenie. A więc w przypadku poparzeń lepiej zdać się na domowe sposoby.
Niektóre produkty zawierają dodatkowo samoopalacz, który intensyfikuje opaleniznę. Co natomiast zrobić, by piękny brąz na skórze zachować jak najdłużej? Pierwszy krok to właśnie krem po opalaniu: wygładza i nawilża skórę, która mniej się łuszczy. Później unikajmy zbyt długich i gorących kąpieli, peelingu i przede wszystkim używajmy dużo balsamu do ciała. Teraz już nie po opalaniu tylko zwykłego, który skórę też natłuści.