Proszek do paznokci
Staranne utrzymanie paznokci należy do najwyższej elegancyi i kokieteryi kobiecej. Starania około nich upiększają nawet niezbyt ładną rękę. Chcąc nadać paznokciom pewną, różowawą barwę, gładkość i połysk, należy je nacierać co parę dni następującym proszkiem: Jedną drachmę tlenku czystej cyny zaperfumować olejkiem lawendowym i zabarwić kilkoma kroplami karminu. Rozciera się taki proszek w porcelanowym naczyniu, porcelanowym wałkiem aptecznym – kładzie w słoiczek porcelanowy i naciera paznokcie miękką skórką.
Szałwia na osad
Chcąc pozbyć się osadu na zębach najskuteczniejszym środkiem jest odwar z szałwi zwyczajnej, którym się płucze kilka razy na dzień zęby, trzymając go letni w ustach po kilka minut. Po niejakim czasie sam osad odpadać zacznie. Zachowawczym zaś środkiem przeciw takowemu jest proszek szałwiowy na pół z proszkiem z węgla lipowego, którego się używa jak zwykle, przy porannym umywaniu zębów szczoteczką.
Środek na skaleczenie
Na skaleczenie doskonałym środkiem jest posmarowanie miejsca skaleczonego mieszaniną równych części aloesu z tynkturą miry, a nawet obwinięcie miejsca skaleczonego gałgankiem umoczonym w tej mieszaninie. Drugi wyśmienity sposób: zarżnąwszy się w palec czy też w rękę, wyssać krew ustami i natychmiast zmoczyć miejsce bolące spirytusem lub wodą kolońską, co jedno znaczy – ta ostatnia zaś zwykle pod ręką.
Woda na oziębienie rąk i nóg
16 g chlorku wapna suchego i świeżo spreparowanego wsypać do porcelanowego moździerza i zwilżyć cokolwiek zwyczajną zimną wodą. Wziąć następnie czysty tłuczek i proszek ten rozetrzeć. Do otrzymanej w ten sposób białawej maści dolać kwaterkę wody, przemieszać razem przecierając tłuczkiem i przecedzić przez gruby muszlin. Na pozostałe nierozpuszczone części chlorku lać po trochu nową kwaterkę wody. Po tym przemyciu połączyć obydwa przecedzone płyny i szczelnie zakorkować. Rano i wieczór nalewa się cokolwiek na miednicę tego płynu, macza w nim ręce lub nogi i dopiero po zaschnięciu płynu wyciera się ręcznikiem. Jest to skuteczny środek jednocześnie leczący i zapobiegający odmrożeniu.
Na podstawie „Cokolwiek bądź chcesz wyczyścić”, Warszawa 1887