Wiele osób, które postanawiają schudnąć, popełnia błędy. Próbują wykorzystać różne sposoby na szybką utratę tkanki tłuszczowej usłyszane od koleżanek lub na ulicy… Niestety bez większego efektu. Oto 10 błędów, jakie najczęściej popełniają.
Błędy popełniane podczas odchudzania powodują, że męczysz się i tracisz czas. A co gorsza, mogą kosztować cię utratę zdrowia. Dlatego odchudzanie trzeba zacząć z głową. Do diety przystąp z dwoma głównymi założeniami:
1. Nie przytyłem/łam w ciągu jednego tygodnia, więc również w tydzień nie schudnę.
2. Dieta nie musi być koszmarem i nie musi (a nawet nie może!) być głodówką, lecz odpowiednio zbilansowanym jadłospisem.
Chcesz schudnąć skutecznie? Zatem nie możesz popełniać błędów. Aby ci w tym pomóc, rozwiewamy 10 wciąż pokutujących mitów dotyczących odchudzania.
MIT 1: Treningi wystarczą, by schudnąć
Trening jest istotnym elementem diety, lecz bez utrzymania dziennego ujemnego bilansu kalorycznego zmniejszenie tkanki tłuszczowej jest niemożliwe. Aby zobaczyć efekty, musisz więcej kalorii spalać, niż dostarczasz z pożywieniem. Optymalny ujemny bilans kaloryczny to minus 500 kcal dziennie.
MIT 2: Spalacze pomagają szybko chudnąć
Suplementy diety, między innymi tzw. spalacze, mogą być jedynie uzupełnieniem diety, gdyż nasilają jej efekty. Ale nie są to magiczne kapsułki, które zdziałają cuda. Bez zmiany nawyków żywieniowych się nie obejdzie.
MIT 3: Od ziemniaków się tyje
Ziemniaki nie są kaloryczne (100 g to ok. 60 kcal), za to mają dużą wartość odżywczą. Łatkę niezdrowych przypięto im z uwagi na to, w jaki sposób są zwykle podawane w polskich domach. Unikaj więc ziemniaków z tłustymi sosami, śmietaną czy majonezem.
MIT 4: Owoce można jeść bez ograniczeń
Owoce są świetnymi zamiennikami słodyczy. Niestety wiele osób przecenia ich rolę w diecie. W owocach jest sporo fruktozy, a to cukier prosty. Staraj się jeść jak najwięcej warzyw, a jeden owoc dziennie do południa w zupełności wystarczy. Dla odchudzających się idealnie nadają się choćby jabłka. Jeśli chcesz schudnąć, unikaj zaś bananów i winogron.
MIT 5: Głodówka to dobry sposób na zrzucenie kilogramów
Głodówki prowadzą do wyczerpania zapasów glikogenu i wyniszczenia organizmu. Metabolizm bardzo spowalnia, a nasz organizm przełącza się na tryb oszczędnościowy, spalając głównie mięśnie, a nie tłuszcz. Dlaczego? W pierwszej kolejności organizm eliminuje bowiem tkankę mięśniową, na którą musi zużyć więcej energii, by ją utrzymać na stałym poziomie.
MIT 6: Mam nadwagę, bo moi rodzice byli „przy kości” – nic na to nie poradzę
Niestety trochę w tym prawdy, gdyż geny świadczą o tym, czy jesteśmy ektomorfikami (to osoby chude z cienkimi kośćmi, mające szybki metabolizm; ciężko budujące masę mięśniową), mezomorfikami (osoby dobrze zbudowane, o grubej kości, lecz z zarysowanymi mięśniami; łatwo budujące masę mięśniową) czy też endomorfikami (osoby, które przy małych błędach w diecie błyskawicznie łapią tkankę tłuszczową; łatwo budujące masę mięśniową). Jednak każdy, dopasowując swoją dietę do genetycznej budowy ciała, może uzyskać wymarzoną sylwetkę (więcej na ten temat przeczytasz niebawem).
MIT 7: Mniejsza liczba posiłków w ciągu dnia gwarantuje spadek masy ciała
Jadaj w równych odstępach czasowych. Pory posiłków dopasuj do swojego cyklu dobowego. Najlepiej jeść co 3-4 godziny. W ten sposób twój organizm nie będzie miał żadnych oporów, by czerpać energię z zapasów, czyli z tkanki tłuszczowej, bo wie, że kolejny zastrzyk energii już niebawem, o stałej porze.
MIT 8: Po każdej diecie jest efekt jo-jo
Jeżeli zmienisz swoje nawyki żywieniowe na stałe, a nie tylko na okres odchudzania i będziesz powoli wychodzić z diety, zwiększając kaloryczność jadłospisu, a przy tym zachowasz aktywność fizyczną, nie masz się czego obawiać.
MIT 9: Produkty light nie tuczą
Producenci szybko zauważyli modę na dbanie o siebie i bycie szczupłym, więc bombardują nas z każdej strony hasłami reklamowymi typu „light”, „0% tłuszczu”, „fit” itd. Jednak często takie produkty są naszpikowane cukrami prostymi. To sprawia, że przynoszą efekt odwrotny do zamierzonego. Twoja dieta powinna składać się z produktów pełnowartościowych, jak najmniej przetworzonych i nienaszpikowanych „chemią”. Im krótszy skład na opakowaniu, tym lepiej.
MIT 10: Waga to wyznacznik tego, czy chudnę czy nie
Nie waga jest wyznacznikiem efektów diety, lecz lustro i obwody w poszczególnych miejscach ciała. Często wahania rzędu 3-4 kg to efekt większego lub mniejszego nawodnienia organizmu oraz wahań glikogenu w naszym organizmie. Jeśli zaczynasz przygodę ze sportem możesz również jednocześnie gubić tkankę tłuszczową i budować masę mięśniową, przez co twój ciężar ciała pozostanie bez zmian, ale za to w lustrze efekty zauważysz efekty.
A zatem pamiętaj: Odchudzanie wymaga czasu. Lepiej małymi kroczkami, ale regularnie zbliżać się do upragnionego celu, niż rzucać się z motyką na słońce, głodząc się i oczekując efektów po tygodniu czy dwóch. Wprowadź do diety pięć posiłków (z tego trzy główne i dwie przekąski) oraz zadbaj o ruch minimum trzy razy w tygodniu po godzinie. Wybieraj produkty jak najmniej przetworzone i najadaj się w 80%, a efekty przyjdą same.