Czy codzienne zakupy to też umowa? Tak, codziennie, choć się oczywiście nad tym nie zastanawiamy, zawieramy umowy. Kupno chleba, gazety, jogurtu to też umowa, a prawa i obowiązki stron takiej umowy są ściśle określone przez przepisy prawa. Sprzedawca odpowiada przed nami, że jogurt nadaje się do jedzenia, buty do chodzenia, pralka musi prać, a lodówka chłodzić. My za gazetę płacimy i po jej przeczytaniu nie wracamy do kiosku i nie żądamy zwrotu pieniędzy. Do zawarcia umowy dochodzi, gdy płacimy za produkt. Umowa jednak może być zrealizowana i później, na przykład gdy sprzedawca dostarczy nam pralkę do domu.