0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

Za co płacisz?

Opublikowano:

Autopromocja

spot_img

Kiedy kupujemy bilet lotniczy, zwracamy uwagę przede wszystkim na jego cenę. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, za co dokładnie płaci. Okazuje się, że nawet linie lotnicze nie zawsze potrafią określić, jak wyliczają opłaty składające się na ostateczny koszt biletu.

Opłata lotniskowa, opłata za obsługę pasażera, za tłumienie hałasu, podatek pokładowy od pasażera – to tylko niektóre z kosztów, jakie ponosi konsument podróżujący samolotem.

Wielkie sprawdzanie przewoźników

W 2008 r. tylko w Polsce porty lotnicze obsłużyły ponad 20,7 mln pasażerów. Każdy z nich kupił bilet uiszczając tym samym kilka różnych opłat. Przewoźnicy lotniczy mają obowiązek informować nas o pełnej kwocie swojej usługi. Ale jeszcze na etapie rezerwowania biletu, poza wskazaniem ostatecznej ceny, powinni również określić wszystkie koszty, których nie można uniknąć podróżując samolotem. A zatem każdy z nas ma prawo wiedzieć, ile dokładnie płaci za taryfę lub stawkę lotniczą, podatki, opłaty lotniskowe oraz inne opłaty, dopłaty i należności.

Polska wraz z dziewięcioma innymi krajami: Belgią, Czechami, Danią, Estonią, Hiszpanią, Irlandią, Islandią, Norwegią i Szwecją sprawdziła w ramach międzynarodowego projektu, jakie rodzaje opłat, należności i dopłat są stosowane przez poszczególne linie lotnicze. Sprawdzono też, w jaki sposób są one obliczane, a także czy informacje te są zgodne z danymi podawanymi w szczególności przez porty lotnicze. Projekt objął następujących przewoźników: Aer Arann, Air Berlin, Aireuropa, Air France, Air Lingus, Austrian Airlines, British Airways, Brussels Airlines, Czech Airlines, Estonian Air, Iberia, Icelandair, Iceland Express, KLM, Lufthansa, Malmö Aviation, Norwegian, Polskie Linie Lotnicze LOT, Ryanair, SAS, Skyways, Spanair, Travel Service/Smart Wings oraz Vueling. Z ramienia Polski badanie nadzorowały: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Za co płacimy liniom?

Jak pokazało badanie, 59% kosztów dodatkowych biletu stanowią opłaty nakładane przez linie lotnicze. Najczęściej pojawiające się opłaty to:

  • paliwowa – większość skontrolowanych wprowadza dodatkową opłatę paliwową, niezależną od podstawowej taryfy lotniczej. Dlaczego? Jedna z linii stwierdziła, że wprowadziła ją jako oddzielny rodzaj opłaty z powodów marketingowych, aby uświadomić konsumentom dlaczego koszty podróży samolotem rosną. Inna uzasadniała, że łatwiej jest wówczas dostosować ceny biletów do zmieniających się kosztów – kiedy rosną ceny ropy, wystarczy zmienić wysokość dodatkowych opłat paliwowych, zamiast cenę każdej klasy rezerwacji;
  • za dokonanie rezerwacji/usługę/wydanie biletu – linie lotnicze utrzymują, że opłata taka została wprowadzona przede wszystkim, aby pokryć część wydatków ponoszonych na konserwację systemu rezerwacji biletów online oraz związanych z bieżącym kosztem obsługi;
  • ubezpieczeniowa – wprowadzona z powodu wysokich kosztów ubezpieczenia, które wzrosły po wydarzeniach z 11 września 2001 r.;
  • za bezpieczeństwo – oprócz opłat za bezpieczeństwo nakładanych przez porty lotnicze niektóre linie lotnicze dodatkowo nakładają swoje własne.

W jaki sposób przedsiębiorcy wyliczają te wszystkie opłaty? Większość ze skontrolowanych nie umiało tego określić. Kilku przewoźników nie potrafiło nawet podać dokładnej wysokości ustalanych przez siebie należności. Ponadto linie lotnicze bardzo rzadko udostępniają na swoich stronach internetowych, w trakcie rezerwacji biletu, szczegółowy wykaz poszczególnych elementów składających się na cenę. A to niezgodne z obowiązującymi od 1 listopada 2008 r. przepisami wspólnotowymi. Z przeprowadzonej kontroli wynika również, że brak jest przejrzystości w nakładanych opłatach: przewoźnicy stosują różne opłaty dodatkowe, a nawet różne nazwy dla takich samych opłat. Konsument nie ma więc możliwości porównania ofert.

Za co płacimy lotniskom?

Na pozostałe dodatkowe koszty biletu – czyli na pozostałe 41% – składają się opłaty i podatki nakładane przez porty lotnicze oraz władze państwowe. Informacje o ich wysokości, dostarczone przez linie lotnicze, pokrywały się z uzyskanymi od portów lotniczych oraz pochodzącymi z Listy Opłat Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA). Nie znaczy to jednak, że nie obyło się bez nieprawidłowości. Na szczęście dotyczyły one pojedynczych przypadków. Na przykład jedna z linii lotniczych ustalała wyższą opłatę dla osób niepełnosprawnych niż nakładana przez porty lotnicze. Ponadto istniały pewne rozbieżności między informacjami zamieszczonymi na stronach internetowych przewoźników a informacjami uzyskanymi bezpośrednio od nich.

Kiedy więc następnym razem będziesz płacić za bilet lotniczy, możesz zażądać od przewoźnika, aby poinformował cię, za co tak naprawdę płacisz.

Najnowsze Artykuły

WIĘCEJ PODOBNYCH

Tanie zapięcia lepsze od drogich

23 ZAPIĘCIA DO ROWERÓW W TEŚCIE: Łańcuchowe, U-lock czy składane? Jakim rodzajem zapięcia zabezpieczysz...

Które ziemniaki mają pestycydy? Sprawdziliśmy

Ziemniaki z Biedronki nie miały żadnych pozostałości pestycydów. Pod tym względem spełniały normy nawet...

Zbadaliśmy pestycydy w pomidorach z Lidla i Biedronki

Po teście jabłek kolej na pomidory. Okazuje się, że one również zawierają pozostałości pestycydów....