Używany do impregnowania produktów skórzanych, takich jak buty czy meble biocyd fumaran dimetylu zagraża zdrowiu konsumentów. Dlatego od 1. maja obowiązuje zakaz importowania produktów, głównie z Chin, zawierających więcej niż 0,1 mg tej substancji w kilogramie produktu.
Biocyd fumaran dimetylu (z ang. DMF – dimethyl fumarate) to substancja chemiczna, która zapobiega rozwojowi pleśni w skórzanych meblach, galanterii czy obuwiu podczas ich transportu w wilgotnym otoczeniu. Jest ona dodawana w małych woreczkach, na przykład do pudełek z obuwiem lub umieszczana wewnątrz mebli. Chroniąc przed rozwojem pleśni, środek ten paruje, przenika do produktu oraz do skóry.
Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że DMF powodował silne reakcje alergiczne: bolesne swędzenie, podrażnienie, zaczerwienienia oraz oparzenia. Reakcje skórne występowały już przy zawartości 0,1 mg na kg. Dlatego Komisja Europejska zdecydowała się zakazać wprowadzania do obrotu produktów zawierających DMF. W związku z tym 1. maja weszła w życie decyzja KE zobowiązująca państwa członkowskie do zagwarantowania, że produkty zawierające DMF nie będą wprowadzane do obrotu, ani udostępniane na rynku. W polskim prawie decyzję Komisji wdraża rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia środków przewidzianych przepisami o ogólnym bezpieczeństwie produktów w odniesieniu do produktów zawierających biocyd fumaran dimetylu.
Zakaz wprowadzania do obrotu towarów zawierających DMF oznacza, że nie będą one mogły być sprowadzane przez przedsiębiorców, a także sprzedawane. Jak zaznacza Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, tylko DMF jest zakazany w obrocie – inne impregnaty, na przykład silica żel, znajdujący się w podobnych co zakazana substancja woreczkach, są dopuszczalne.