W 25. roku życia Rudolf Virchow pochodzący z niezamożnej rolniczej rodziny ze Świdwina miał już za sobą szkołę średnią w Koszalinie i studia medyczne w berlińskiej akademii wojskowej, które ukończył dzięki stypendium. Miał też za sobą odkrycie fibrynogenu, białaczki, uwarunkowań zakrzepicy, zatorów płuc, a także odrzucenie przetrwałego od czasów Galena (II w.n.e.) dogmatu o humoralnej teorii chorób, gdzie „dyskrazja” czyli zaburzenie równowagi wymyślonych przez Hipokratesa (V w.p.n.e.) humorów – soków ustrojowych (krew, flegma, żółć żółta i do dzisiaj nieodkryta „żółć czarna”) miało decydować o psychicznym i fizycznym zdrowiu człowieka.