– Jesteśmy znani w świecie z tego, że wydajemy dużo – przyznaje redaktor naczelny Riyadh Daily Talaat Wafa. – Nasze ulubione kierunki to Paryż, Londyn i Genewa. Wielu Saudyjczyków uwielbia robić tam zakupy. Dużo wydajemy także na leczenie i terapię w innych krajach.
Według szacunków Najwyższej Komisji ds. Turystyki Saudyjczycy zostawiają poza granicami kraju 8 mld dolarów rocznie. Legendy krążą wokół sum wydawanych dziennie przez dwór króla Fahda podczas wakacji w Hiszpanii, chociaż są to podobno już tylko 3 mln dolarów, a nie 5 mln, jak w poprzednich latach.