Nieuczciwa reklama, pomijanie istotnych informacji w ofercie i umowie, wygórowane opłaty przygotowawcze i windykacyjne, utrudnianie odstąpienia od umowy – to najczęstsze zagrożenia, na jakie narażeni są konsumenci pożyczający pieniądze od firm pożyczkowych.
Według danych Związku Firm Pożyczkowych roczna wartość pożyczek udzielanych na rynku pozabankowych kredytów konsumenckich może sięgać nawet 5 mld złotych. Firmy pożyczkowe, w przeciwieństwie do banków czy SKOK-ów, nie są objęte nadzorem Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego i mogą działać bez licencji.
Co czyha na pożyczającego?
Z doświadczenia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że najczęstszymi zagrożeniami dla konsumentów korzystających z oferty rynku pozabankowych pożyczek są:
- Reklama wprowadzająca w błąd
Zgodnie z prawem reklama pożyczki powinna obowiązkowo zawierać rzetelne informacje o stopie oprocentowania, całkowitym koszcie i całkowitej kwocie zobowiązania oraz rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania. Reklama nie może wprowadzać w błąd, a warunki kredytu nie powinny okazać się mniej korzystne niż zostało to w niej przedstawione.
UOKiK niejednokrotnie weryfikował treść umów zawieranych z konsumentami i stwierdzał, że przedsiębiorcy wprowadzają konsumentów w błąd prezentując oferty na stronach internetowych, w ulotkach i reklamach jako bardziej korzystne niż wynikało to z faktycznie zawartych umów.
- A więc zanim podpiszesz umowę o pożyczkę, zawsze sprawdź, czy treść proponowanej umowy jest zgodna z przekazem reklamowym.
- Braki w umowie i niedostarczanie formularza informacyjnego
W umowie pożyczki zawieranej z konsumentem przedsiębiorca powinien umieścić informacje o całkowitej kwocie do zapłaty, rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania ustalonej w dniu zawarcia umowy wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia i odsetkach w stosunku dziennym w przypadku odstąpienia, a także o rocznej stopie oprocentowania zadłużenia przeterminowanego oraz warunkach jej zmiany. Przed zawarciem umowy konsument powinien otrzymać też formularz informacyjny.
Wiele postępowań Urzędu wykazało, że pożyczkodawcy nie zawsze wypełniają te obowiązki. W skrajnych przypadkach dochodziło nawet do nieprzekazywania konsumentowi umowy pożyczki w formie pisemnej.
- A zatem zawsze żądaj informacji i umowy na piśmie.
- Wygórowane opłaty
Pobierane od konsumentów prowizje i opłaty mogą podwyższyć rzeczywiste koszty pożyczki nawet kilkudziesięciokrotnie. UOKiK kwestionował między innymi pobieranie opłat przygotowawczych, które nie odpowiadały faktycznie poniesionym kosztom związanym ze sporządzeniem umowy. Interweniował też, kiedy pożyczkodawcy pobierali od konsumentów zawyżone opłaty za czynności windykacyjne. W niektórych przypadkach koszt wezwania do zapłaty sięgał nawet 200 zł, a windykacji terenowej – 400 zł.
- Szczególną uwagę zwróć więc na wysokość wszelkich opłat dodatkowych, na przykład opłaty przygotowawczej, kosztów windykacji, możliwość ich odzyskania gdy do zawarcia umowy nie doszło.
- Utrudnianie odstąpienia od umowy
Warto wiedzieć, że, zgodnie z prawem, po zawarciu umowy o pożyczkę można od niej odstąpić w terminie 14 dni bez podawania przyczyny. Konsument ponosi wtedy jedynie koszt odsetek za okres, w którym dysponował kredytem. By ułatwić odstąpienie od umowy, pożyczkodawca ma obowiązek wręczyć klientowi formularz z odpowiednim oświadczeniem.
- Pamiętaj – przedsiębiorca nie może uzależniać możliwości odstąpienia od umowy od uprzedniej spłaty zobowiązania lub wcześniejszego uzgodnienia. Twoje oświadczenie o odstąpieniu od umowy pożyczki złożone w ciągu 14 dni od jej zawarcia jest zawsze skuteczne.
Zanim podpiszesz, przeczytaj
Podstawowa zasada: zanim podpiszesz, dokładnie przeczytaj umowę. Nie spiesz się. Zwróć uwagę na następujące elementy:
- jaka jest całkowita kwota do zapłaty – każdy pożyczkodawca zobowiązany jest do poinformowania o wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania pożyczki (RRSO) oraz o całkowitej kwocie do zapłaty,
- czy przedsiębiorca wymaga wniesienia wysokiego zabezpieczenia pożyczki lub zastrzega sobie prawo do jego wyznaczenia w przyszłości,
- czy pojawiają się dodatkowe opłaty, na przykład za rozpatrzenie wniosku, za wydanie decyzji, prowizje, opłaty za wizyty przedstawiciela pożyczkodawcy w domu, ubezpieczenia – jeśli tak, to policz je i oceń, czy suma tych opłat nie podnosi nadmiernie kosztu pożyczki.
Nie rozumiesz? Nie podpisuj!
W razie wątpliwości czy problemów, pamiętaj, że możesz przecież nie podpisać umowy. Jeżeli jakikolwiek fragment umowy budzi twoje wątpliwość, poproś o wyjaśnienie. Warto pytać o szczegóły. W wypadku wątpliwości należy poprosić o wzorce dokumentów i skonsultować je z na przykład z Rzecznikiem Konsumentów.
Pamiętaj: jeśli oferujący pożyczkę nie chce lub nie potrafi wyjaśnić jej zasad, lepiej zrezygnować z takiej propozycji. Być może nie podpisanie umowy będzie najlepszą z twoich decyzji.