Gwiazdy dużego formatu mają zawsze pełne ręce roboty. I nie chodzi tu o granie w filmach w przypadku aktorów, ani o nagrywanie płyt w przypadku piosenkarzy. Chodzi o pracę, nazwijmy to, dodatkową – takie dorabianie na boku. Choć prawdę mówiąc z tych pobocznych zajęć gwiazdy czerpią zwykle największe przychody. W jaki sposób dorabiają? To proste: reklamując przeróżne produkty. Użyczają swojej rozpoznawalnej twarzy, swojego znanego nazwiska jogurtowi, kawie, szmince, alkoholowi czy bankowi. A gdy i tego im mało, zaczynają same produkować, tworzą własne marki, które potem sprzedają się jak świeże bułeczki. Przynajmniej część z nich…