Od zarania dziejów po wsze czasy człowiekowi myślącemu, a przynajmniej formalnie należącemu do gatunku Homo sapiens, pisana jest intelektualna przygoda w konfrontacji z paradoksem, który starożytni zdefiniowali słowami: Quo medicina aliis, aliis est acre venenum (co dla jednych jest lekarstwem, dla innych jest straszną trucizną).
Jakież to upokarzające dla zadufków początku XXI w.! Na nic zdały się zdobycze cywilizacji, na nic dorobek wszelkich dyscyplin nauki – w dobie telefonii komórkowej, internetu i cudów medycyny nadal pojedyncze osoby, ba, całe narody i bloki państw różnią się percepcją ryzyka dla zdrowia i życia ze strony poszczególnych czynników chemicznych, fizycznych, biologicznych i społecznych.