Już w 2002 r. długość kabli optotelekomunikacyjnych TP wynosiła około 58,5 tys. km – blisko półtora razy więcej niż długość równika. W tym samym roku w sieci Telekomunikacji Polskiej zrealizowano 12,3 mld połączeń telefonicznych. Oznacza to ponad 1 mld połączeń miesięcznie i 33,5 mln dziennie. Połączenia telefoniczne TP w ubiegłym roku trwały łącznie prawie 33 mld minut.
Pani Emilia Wajnert (84 lata) z Nowej Soli (woj. lubuskie) umowę na korzystanie z telefonu stacjonarnego podpisała 58 lat temu, w lipcu 1945 r. – chwali się na swojej stronie internetowej „wiernymi” klientami operator – przez ponad pół wieku dominujący na rynku krajowym dostawca usług telekomunikacyjnych. 1 stycznia 2004 r. polski rynek telekomunikacyjny został zliberalizowany, co teoretycznie oznacza, że dotychczasowy monopolista TP S.A. utracił dominującą pozycję na rzecz operatorów niezależnych. W praktyce ugruntowana pozycja giganta została zachwiana tylko nieznacznie. Wprawdzie prawo Unii Europejskiej w trosce o dobro konsumentów narzuca teleoperatorom konieczność pertraktacji umów o wzajemnej współpracy, jednak zamiast pokojowych negocjacji między stronami w Polsce mamy otwartą walkę.
Przy relatywnie niskim współczynniku dostępności usług telefonicznych, wynoszącym na koniec 2002 r. niewiele ponad 32%, Polska jest atrakcyjnym, dynamicznie rosnącym rynkiem dla dostawców rozwiązań telekomunikacyjnych. Ich liczba z roku na rok wzrasta. W numerze 12/2003 „Świata Konsumenta” zamieściliśmy ogólne porady konsumenckie dotyczące rynku usług telekomunikacyjnych. Dziś pod lupę bierzemy ofertę największych niezależnych operatorów krajowych.
Główni rywale TP
Z pewnością zalicza się do nich Netia S.A. świadcząca stacjonarne usługi telekomunikacyjne na terenach zamieszkałych przez ponad 40% ludności kraju. Na obszarach objętych jej koncesjami znajduje się sześć z dziesięciu największych miast Polski: Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk, Lublin i Katowice. Pierwszą koncesję Netia uzyskała w 1991 r. Oferta Netii obejmuje między innymi podstawowe usługi telefoniczne, ISDN oraz usługi internetowe. W grudniu 2003 r. Netia miała ponad 360 tys. aktywnych linii abonenckich.
Ciągnące się latami procesy przeciw praktykom monopolistycznym TP S.A. i inne oblicza konfliktów między operatorami nie do końca interesują miliony użytkowników telefonów stacjonarnych. Dla nich wykładnią zmian w zakresie świadczonych usług są głównie sumy widniejące na rachunkach telefonicznych, które wciąż nierzadko stanowią poważne obciążenie dla domowego budżetu. Dla porównania prezentujemy więc ceny połączeń lokalnych, międzymiastowych i do sieci komórkowych w analogicznych planach taryfowych pięciu głównych operatorów krajowych.
Kolejna konkurencyjna spółka – Niezależny Operator Międzystrefowy – w 2000 r. otrzymała koncesję na świadczenie telefonicznych połączeń międzystrefowych. Obecnie NOM oferuje połączenia międzymiastowe, międzynarodowe do stacjonarnych i komórkowych sieci zagranicznych, połączenia do polskich sieci telefonii komórkowej oraz dostęp do internetu (tzw. dial-up).
W 1997 r. na rynek usług telekomunikacyjnych wkroczył Dialog z siedzibą w Lubinie. Obecnie ma zezwolenie na prowadzenie działalności w ośmiu byłych województwach: bielskim, elbląskim, jeleniogórskim, legnickim, łódzkim, wałbrzyskim, wrocławskim i zielonogórskim. Obszary objęte przez sieć Dialogu stanowią 13% powierzchni kraju zamieszkanych przez 6 mln Polaków. Spółka ma też koncesję na świadczenie usług internetowych i międzystrefowych na terenie całej Polski. Z usług firmy korzysta prawie 410 tys. abonentów i ponad 75 tys. internautów.
Znany w Europie operator TELE2 oferuje usługi telefonii stacjonarnej i komórkowej oraz dostęp do internetu. Firma powstała w 1993 r. w Szwecji, stając się w krótkim czasie poważną konkurencją dla tamtejszego operatora państwowego. Czy sytuacja ta powtórzy się w Polsce? Obecnie grupa Tele2 ma ponad 20 mln klientów w 23 krajach Europy. W Polsce działa od 1999 r., oferując usługi bezprzewodowego dostępu do internetu, karty telefoniczne typu pre-paid oraz usługę połączeń międzynarodowych, międzymiastowych i do sieci komórkowych w ramach umowy o prefiks i preselekcję. Główną zasadą działania Tele2 jest minimalizacja kosztów własnych, dzięki czemu firma może oferować swoim klientom usługi po atrakcyjnej cenie.
W natłoku taryf i promocji
Konkurencja zaciekle walczy na ceny o klientów indywidualnych i biznesowych. Owocuje to gąszczem taryf i promocji, w natłoku których łatwo stracić orientację. Co zatem wybrać, aby zyskać najwięcej? Warto dokładnie przyjrzeć się różnym ofertom analizując jednocześnie, która propozycja najlepiej odpowiada naszym potrzebom i wymaganiom. Zastanówmy się, w jaki sposób korzystamy z telefonu domowego: jakich połączeń wykonujemy najwięcej, jaki jest czas ich trwania oraz jakie mamy zapotrzebowanie na usługi dodatkowe typu poczta głosowa, sekundowe naliczanie, przekierowywanie połączeń, obsługa połączeń oczekujących czy identyfikacja numeru dzwoniącego.
Dzięki konkurencji TP S.A. poszerzyła swoją dotychczasową ofertę. Aktualnie operator ma sześć zróżnicowanych taryf: najtańszy pakiet socjalny jest dostępny już za 28 zł, a najpopularniejszy standardowy – za 42 zł. „Rewolucyjne” darmowe wieczory i weekendy kosztują natomiast aż 85 zł. NOM nie pobiera wprawdzie comiesięcznych opłat abonamentowych, ale niektóre z pakietów wymagają tzw. opłaty minimalnej. Oznacza to, że nawet jeżeli w danym miesiącu nasz rachunek jest niższy, i tak musimy zapłacić określoną z góry przez operatora kwotę. Najpopularniejszy wśród klientów indywidualnych NOM pakiet domowy jest jednak darmowy. Tylko oferta Tele2 w całości jest propozycją bez konieczności płacenia abonamentu. Natomiast klienci Netii muszą zdecydować między pięcioma taryfami, których ceny kształtują się od 23 zł (taryfa spokojna) do blisko 55 zł (taryfa efektywna). Dialog proponuje cztery plany taryfowe, z których najtańszy (atut) kosztuje 20 zł. Za najdroższy abonenci muszą zapłacić 44 zł (taryfa efekt). Zasada jest prosta: droższy abonament – tańsze rozmowy, a więc na abonamencie zaoszczędzą tylko ci, którzy rozmawiają niewiele.
podane ceny dotyczą wybranych połączeń; stan na maj
* dotyczy połączeń realizowanych w dni powszednie
** cena za minutę połączenia
Bilans zysków i strat
Kalkulując zyski dobrze jest uwzględnić ewentualne trudności związane ze zmianą operatora: konieczność rezygnacji z dotychczasowego numeru telefonu, kłopotliwy (zwłaszcza dla osób starszych) prefiks, konieczność podpisania nowej umowy czy dodatkowy rachunek telefoniczny (przy jednoczesnym korzystaniu z usług różnych operatorów). Nie tylko więc cennik powinien mieć wpływ na naszą decyzję. Opinia ta znajduje potwierdzenie w wynikach najnowszego raportu TNS OBOP z lutego 2004 r., który dotyczy średniego wskaźnika satysfakcji klientów z usług świadczonych przez operatorów telekomunikacyjnych. Na pierwszym miejscu w raporcie znalazła się Netia, wyprzedzając zarówno wszystkich operatorów stacjonarnych, jak i komórkowych. Średni wskaźnik satysfakcji klientów z usług świadczonych przez operatorów telefonii stacjonarnej mierzony w skali od 1 do 10 wynosi w przypadku Netii 7,8. Dialog otrzymał ocenę 7,2, a TP S.A. 6,3.